Detektyw nad filiżanką podłej lury

rp.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Foto: Ulf Andersen/Aurimages via AFP


Dopóki nie pojawił się komisarz Kurt Wallander, powieść detektywistyczną traktowano jak literackie romansidła – z lekceważeniem. Henning Mankell stworzył bohatera, na punkcie którego czytelnicy oszaleli. Dlaczego dziesiąta rocznica śmierci pisarza przeszła niezauważalnie, jest jedną z najciekawszych zagadek literatury.
Idź do oryginalnego materiału