Miałem w kolejce do odpalenia Sparagmos z poprzedniego roku, więc pomyślałem, iż przypomnę sobie i poprzedniak z 2017, będę miał jakieś tam porównanie. Oba albumy trzymają podobny, zajebiście wysoki poziom. W niszy cavern-death-doomowej jedna z najlepszych ekip od dekady.
PS ale jednak do Krypts to nie mają startu

Statystyki: autor: mentally murdered — 18 min. temu