Death Metal • Bedsore

Bedsore to włoski zespół z katalogu 20 Buck Spin, mający na koncie już dwa pełne albumy. Zespół założony został w pięknym Rzymie w roku pańskim 2018.

Na swym pierwszym albumie Hypnagogic Hallucinations grają lekki death metal zapatrzony w stronę progresywnych rozwiązań. Od razu mówię, iż album ten mnie nieco wynudził, bo brzmi jakby sami nie do końca wiedzieli, co chcą na nim osiągnąć. Zaczynają od kilku minut grania rodem z progresywnego rocka, później skręcają w taki zwiewny death metal i próby kreowania patosu i atmosfery, potem chcą trochę docisnąć a potem przynudzają brzdękaniem jak przez pierwsze dwie minuty utworu zamykającego. Umiejętności obsługi instrumentów im zdecydowanie nie brakuje, ale mnie te kompozycje niezbyt przekonują i brakuje mi jakiejś spójności.

Drugi album Dreaming the Strife for Love to już inna para kaloszy i wielki skok w przód. Włosi przez cztery lata najwyraźniej zrozumieli co próbują osiągnąć i nagrali album, który ma więcej wspólnego z progresywnym rockiem lat siedemdziesiątych niż z death metalem. Użyte zostają tu między innymi takie instrumenty jak melotron, syntezatory czy organy hammonda. Pojawiają się również na albumie goście, którzy do studia zabrali ze sobą saksofon oraz trąbkę. Płyta płynie sobie zatem do przodu przez 45 minut i jest całkiem ciekawie, choć często ta muzyka zwalnia i próbuje kreować taką lekką, ładną atmosferę. Doceniam rozwiązania i na pewno spędzę z tym albumem w przyszłości więcej czasu niż z debiutem.

Reasumując, Bedsore w moim odczuciu to nie jest nie wiadomo jak zajebiste granie, ale patrząc z innej strony to na drugim albumie mnie zaskoczyli, bo spodziewałem się, iż ten progresywny death metal to będą takie miałkie próby szukania chuja do dupy rozwlekając utwory przy użyciu samych gitar, basu i perkusji, a Włosi dopierdolili z rozmachem instrumentalnym jak Angole w latach 70' kreując namiastkę atmosfery tamtych nagrań. Można raczej bez zgrzytu włożyć sweter i założyć okulary na nos, bo Dreaming the Strife for Love to już praktycznie progresywny rock, a ten death metal to tak stoi obok trochę bez sensu i chce kłaść fundamenty pod muzykę prog rockową przeszkadzając tylko Włochom w pełni rozkwitnąć. Mam nadzieję, iż w przyszłości nagrają album w stu procentach progresywny, bo to im lepiej wychodzi.

iframe
iframe

Skład:
Stefano Allegretti - Guitars (2018-present), Vocals (2018-2022), Keyboards (2020-present) Framheim, Night Gaunt, ex-Angew, ex-Forgotten Thought, ex-The Quiet Before the Tempest, Marelettrico, Stefano Allegretti, ex-Svnth, ex-Speroni
Jacopo Gianmaria Pepe - Guitars (2018-present), Vocals (2018-present), Keyboards (2020-2022) Night Gaunt, ex-Angew, Atlantic Ridge, JGP, ex-Patristic, ex-Svnth
Giulio Rimoli - Bass (2019-present) Deadborn, ex-Eathrow, prototypeLAB, ex-Black Therapy, ex-Destrudo, ex-Ingurgitating Oblivion, ex-Sudden Death (live), ex-Unison Theory
Davide Itri - Drums (2019-present) Linkin Party (Linkin Park tribute), Plugs of Apocalypse, Daria Huber (live), Roberta Rullo (live), ex-Ade, ex-Helslave, ex-Devoid of Thought (live), ex-Gravestone (live), ex-Svnth (live), ex-Gravestone
[/muzycy-byli]
Dyskografia:
2018 - Bedsore [demo]
2020 - Hypnagogic Hallucinations
2022 - Bedsore / Mortal Incarnation [split]
2024 - Dreaming the Strife for Love

MA: https://www.metal-archives.com/bands/Bedsore/3540430816

Statystyki: autor: Blind — 17 min. temu

---