Gwiazdor Perfectu trzy lata temu poinformował, iż wybiera się na muzyczną emeryturę, a na scenie będzie go można zobaczyć jedynie od czasu do czasu. Decyzja ta była dla wielu fanów zespołu wielkim szokiem. Sam Markowski wydał wówczas oświadczenie, informując, iż musi zamknąć pewien etap w historii polskiej muzyki. - Z ciężkim sercem chcę Was teraz przeprosić, ale nie mogę udawać, iż nic się nie zmieniło i iż jestem w stanie zagrać z zespołem dla Was tak, jak grałem przez lata. Nie mogę zagrać koncertów, które wiem, iż nie będą choćby w połowie takie jak kiedyś - pisał piosenkarz.