"Counterstrike" - film Netflixa rozgrzeje fanów kultowej strzelanki Valve?

gry.interia.pl 13 godzin temu
Zdjęcie: © 2025 Associated Press


Jeśli jesteście fanami dynamicznych, pełnych napięcia filmów akcji, mamy dobrą wiadomość! Netflix szykuje dla widzów prawdziwą bombę - meksykański thriller "Counterstrike" (oryg. "Contraataque"), który pojawi się w bibliotece popularnej platformy już 28 lutego 2025 roku. Reżyserem produkcji jest Chava Cartas, twórca znany z serialu "Rosario Tijeras", a scenariusz wyszedł spod pióra Jose Rubena Escalante Mendeza ("De Las Muertas"). Co prawda film z grą Valve łączy podobieństwo nazw i tematyka odbijania zakładników, ale produkcja zapowiada się na tyle ciekawie, iż powinien skusić fanów kultowego CS’a.


Elitarni żołnierze kontra bezlitosny kartel


Fabuła "Counterstrike’a" koncentruje się na pięciu przyjaciołach, którzy przez przypadek trafiają w sam środek brutalnej wojny z kartelami narkotykowymi. Co jednak wyróżnia ich spośród zwykłych cywilów? To nie są zwyczajni ludzie - to członkowie elitarnej jednostki wojskowej "Murcielagos" (Nietoperze).


Sytuacja eskaluje, gdy grupa powstrzymuje przypadkowe porwanie podczas zakupów na granicy USA i Meksyku. Tym samym nieświadomie wpadają w konflikt, który stanie się dla nich śmiertelnie niebezpiecznym wyzwaniem.


"Chcę, by każdy z nich został rozerwany na strzępy!" - słowa wypowiedziane przez jednego z bezwzględnych egzekutorów kartelu w zwiastunie idealnie oddają napiętą atmosferę filmu. Oczywiście przeciwnicy żołnierzy jeszcze nie wiedzą, z kim mają do czynienia - ale niedługo się przekonają. Połączenie efektownych strzelanin, spektakularnych wybuchów i walki wręcz sprawia, iż "Counterstrike" jawi się jako rasowe kino akcji w stylu "Niezniszczalnych" czy "Sicario".Reklama
W głównych rolach zobaczymy m.in.:
Luisa Albertiego,Noé Hernándeza,Mayrę Batallę,Leonarda Alonsa,Pedro Joaquína,Guillermo Navę,Davida Calderóna Leóna.


Taktyczna akcja w najlepszym wydaniu


Twórcy zadbali o militarystyczny realizm, dzięki czemu "Counterstrike" zapowiada się na prawdziwą ucztę dla miłośników kina wojennego i sensacyjnego. Zwiastun filmu pokazuje, iż widzowie mogą spodziewać się niesamowitych starć w ciasnych przestrzeniach, realistycznej choreografii walk oraz wysokiej jakości efektów specjalnych.


Dla Netflixa to kolejna mocna premiera w lutym - dzień wcześniej na platformie pojawi się także "Miasto Demonów" ("Demon City"), brutalny thriller o zemście w klimatach "Johna Wicka", inspirowany mangą "Oni Goroshi" autorstwa Masamichiego Kawabe.


Czy "Counterstrike" okaże się hitem?


Netflix coraz chętniej inwestuje w międzynarodowe produkcje akcji, które zdobywają szeroką widownię na całym świecie. Czy "Counterstrike" podbije serca widzów i graczy tak, jak popularna strzelanka Valve? Przekonamy się już 28 lutego!
Idź do oryginalnego materiału