Drugi odcinek "Tańca z gwiazdami" dostarczył widzom naprawdę wielu emocji. Z programem pożegnała się też pierwsza para. Niestety, padło na Ewę Minge i Michała Bartkiewicza. Po ogłoszeniu decyzji projektantka zabrała głos. W kilku zdaniach podsumowała swój udział w "TzG". Na sam koniec zwróciła się do Rafała Maseraka. Jej słowa wprawiły wszystkich w osłupienie.
REKLAMA
Zobacz wideo Minge zna Dodę od lat. "Żyjemy w wojnie społecznej"
"Taniec z gwiazdami". Ewa Minge nie zostawiła suchej nitki na Rafale Maseraku
- Dziękuję ci, Rafale, za to, iż ośmieszyłeś nas na koniec, robiąc figurę, którą zrobiłam. Myślę, iż to jest klasa sama w sobie... - powiedziała po ogłoszeniu wyników Minge. Prawdopodobnie chodziło jej o wybryki Maseraka z Iwoną Pavlović. Po tańcu Barbary Bursztynowicz i Michała Kassina jurorzy wskoczyli na parkiet i pokazali kilka podstawowych kroków cha-chy. Na koniec wykonali figurę, która przypominała tę wykonaną tydzień temu przez Minge. Nikt jednak nie wyłapał, iż mógł to być przytyk w stronę projektantki. Zaskoczony był nie tylko sam Maserak, ale również pozostali jurorzy, prowadzący i widzowie. "Pani Ewo, mogła sobie pani darować jakieś docinki do Rafała Maseraka - klasę to trzeba mieć, żeby odpaść, a pani tego brakuje", "Nie uważam, żeby Rafał Maserak zrobił coś złego. To smutne, iż zdecydowała się pani tak zakończyć swój udział", "Panie Maserak, jest pan super gościem. Też nie rozumiem tych docinek w pana stronę" - pisali.
"Taniec z gwiazdami". Jak poradziły sobie inne pary?
Program otworzyli Maja Bohosiewicz i Albert Kosiński. Para za energicznego jive'a dostała 28 punktów. Maurycy Popiel i Sara Janicka oczarowali jurorów quickstepem i zgarnęli 32 punkty. Lanberry i Piotr Musiałkowski wytańczyli sobie 35 punktów. Z kolei quickstepa Bagiego i Magdy Tarnowskiej oceniono na 28 punktów. Walca wiedeńskiego Aleksnadry Sikory i Darii Sytej oceniono na 33 punkty. Sporo emocji ponownie wzbudziła Katarzyna Zillmann i Janja Lesar. Ich walc zdobył aż 37 punktów. Wysoką punktacją może pochwalić się także Wiktoria Gorodecka. Za wyjątkowo trudne paso doble otrzymała 39 punktów. Kaczorowska i Rogacewicz też nie powinni narzekać. W drugim odcinku dostali od jurorów 34 punkty. Nieco gorzej wypali Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin. Za cha-chę przyznano im 26 punktów. Tabelę zamknął Tomasz Karolak z 22 punktami.