Minęły dwa lata, odkąd Netflix zapowiedział, iż powstanie 2. sezon serialu „Obserwator” – tymczasem o kontynuacji wciąż nic nie wiadomo. Czy serial podzieli los „Ratched”?
Jesień 2022 roku należała do Ryana Murphy’ego i jego seriali true crime. „Dahmer – Potwór: historia Jeffreya Dahmera” i „Obserwator” pobiły rekordy popularności na platformie, a Netflix zamówiły kolejne sezony. W tym miesiącu zobaczymy serial „Potwory: Historia Lyle’a i Erika Menendezów„, tymczasem o kontynuacji „Obserwatora” nic nie wiadomo. Czy produkcja podzieli los „Ratched”?
Obserwator sezon 2 – czy będzie kontynuacja serialu?
Naomi Watts, która w 1. sezonie „Obserwatora” zagrała jedną z głównych ról, została zapytana o 2. sezon podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto – niestety, gwiazda nie miała dobrych wieści.
— Nie mam [nowych informacji], nie wiem nawet, czy jakieś są. Chciałabym. To była taka frajda, prawda? Obawiam się, iż nie mam nic nowego do powiedzenia – czytamy w serwisie Entertainment Weekly.
Na ten moment zarówno Netflix, jak i Ryan Murphy nie odnieśli się do sytuacji. Nigdy też nie poinformowano, o czym miałby być 2. sezon „Obserwatora” i czy postacie z 1. serii w ogóle w nim powrócą.
— Szczerze mówiąc, opuściliśmy dom, więc nie wiem, czy wrócimy. Nie wiem, jaki jest plan, więc obawiam się, iż nie mogę udzielić jednoznacznej odpowiedzi – mówiła Watts wcześniej w tym roku w rozmowie z EW.
Pikanterii sprawie dodaje fakt, iż Ryan Murphy opuścił Netfliksa w czerwcu 2023 roku. Wiele wskazuje więc na to, iż z serialem będzie podobnie jak z „Ratched„. We wrześniu 2017 serialowy prequel „Lotu nad kukułczym gniazdem” dostał od razu zamówienie na dwa sezony, składające się łącznie z 18 odcinków. Po czterech latach od premiery 1. sezonu fani wciąż nie doczekali się kontynuacji – chociaż Netflix oficjalnie nie skasował serialu. Głos w sprawie zabrała za to Sarah Paulson, która powiedziała fanom, iż nie będzie 2. sezonu. Wszystko wskazuje na to, iż „Obserwator” podzielił los tej produkcji.
W serialu „Obserwator” Naomi Watts i Bobby Cannavale wystąpili jako małżeństwo, które wprowadza się do wymarzonego domu – ale sielanka nie trwa długo, bo niedługo zaczynają dostawać przerażające listy od stalkera, który podpisuje się jako Obserwator. Produkcja była inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, które miały miejsce w New Jersey.