Co się w trawie kryje? „Zielsko” Julii Wizowskiej i powracająca do łask moc roślin w codziennym życiu

kulturalnemedia.pl 4 godzin temu

Czasem wystarczy jedno zdanie, by zmienić spojrzenie na życie. Dla Julii Wizowskiej było to: „A weź ty się napij nawłoci!”. Zapoczątkowało ono jej fascynującą podróż w świat roślin, codziennych rytuałów i zielarskiej mądrości, która zaowocowała książką Zielsko.

Zielsko. Ziołowe przepisy na lepsze samopoczucie o każdej porze roku to książka pełna barw, aromatów i… smaków, pokazująca nam świat leczniczych roślin. Łączy praktyki zielarskie z jej dawnymi zwyczajami oraz osobiste doświadczenia autorki poparte współczesną wiedzą. Zielsko to nie tylko poradnik, ale także opowieść, która inspiruje do uważniejszego spojrzenia zarówno na otoczenie jak i wsłuchania się w wewnętrzne sygnały jakie daje nam nasz organizm.

Książka podzielona na cztery pory roku

Jednym z największych atutów Zielska jest jego przejrzysta struktura. Całość została podzielona na cztery główne rozdziały odpowiadające porom roku. Dzięki temu czytelnik w naturalny sposób odkrywa, jakie zioła i rośliny najlepiej sprawdzą się zimą, a po które warto sięgać latem czy jesienią. W spisie treści znajdziemy dziesiątki przepisów na różne dolegliwości. Od prostych naparów i herbatek, przez lecznicze syropy i nalewki, aż po octy, miody czy powidełka. To prawdziwa skarbnica inspiracji na każdą porę roku.

Ziołowe BHP i praktyczne wskazówki

Autorka nie rzuca czytelnika od razu w gąszcz receptur. Na początku książki znajdziemy ważne informacje jak rozróżniać podstawowe preparaty, o zasadach bezpieczeństwa oraz o przeciwwskazaniach. Julia Wizowska tłumaczy, jak przygotować napary, czym różni się odwar od maceratu i kiedy lepiej unikać określonych ziół. To sprawia, iż Zielsko staje się nie tylko inspiracją, ale także wiarygodnym i bezpiecznym przewodnikiem.

Połączenie wiedzy i tradycji

Zielsko to pozycja, która nie ogranicza się do suchych przepisów. Każdy rozdział uzupełniają opowieści, legendy i ciekawostki etnograficzne. Dzięki temu zwykła receptura na syrop z czarnego bzu staje się pretekstem do przypomnienia dawnych zwyczajów i ludowych wierzeń. Taki sposób prowadzenia narracji sprawia, iż książka ma w sobie coś z podróży w czasie. Pokazuje, jak mocno kultura i codzienność naszych przodków związane były z przyrodą.

Pierwszy kontakt z książką zrobił na mnie piorunujące wrażenie. To obszerne, pięknie wydane dzieło, którego ilustracje i grafika podkreślają atmosferę świata ziół. Sama lektura jest lekka, bo autorka pisze piękną polszczyzną i przystępnym językiem. Choć temat zielarstwa może wydawać się skomplikowany, a z pewnością wymaga precyzji, Wizowska nie gubi czytelnika w naukowym żargonie. Jej styl zachęca do działania. Już po kilku stronach miałam ochotę sięgnąć po kubek z naparem albo wybrać się na spacer po łące.

Dlaczego warto sięgnąć po Zielsko?

Tak jak wspomniałam Zielsko to książka, która łączy praktyczne porady zdrowotne, tradycję i osobistą pasję autorki. Sprawdzi się zarówno jako praktyczny przewodnik dla początkujących zielarzy, jak i świetny ziołowy przepiśnik dla zaawansowanych, który zwyczajnie warto mieć na półce. To także świetny pomysł na prezent zarówno dla kogoś, kto interesuje się zdrowym stylem życia, naturą czy dawnymi zwyczajami, jak i dla samej siebie.

Zielsko jest zaproszeniem do świata, w którym każda roślina ma swoje znaczenie i moc. Dzięki tej książce możemy nie tylko poszerzyć wiedzę o naturalnych sposobach dbania o zdrowie, ale też poczuć więź z tradycją i przyrodą. To lektura, która inspiruje do życia w zgodzie z naturą i do tego, by następnym razem, zamiast sięgnąć po kolejną tabletkę, spróbować kubka aromatycznego naparu.

Idź do oryginalnego materiału