Rian Johnson zakończył niedawno swoją trylogię „Na noże”, którą rozpoczął po nakręceniu „Ostatniego Jedi”, filmu, który pozostaje jednym z najbardziej zażarcie komentowanych tytułów sagi „Gwiezdnych wojen”. W najnowszym wywiadzie reżyser po raz kolejny bronił swojego podejścia do sagi, argumentując, iż podejmowanie ryzyka jest nie tylko zdrowe dla serii, ale wręcz niezbędne.