Co nowego na lodowisku? Sprawdziliśmy, jakie niespodzianki czekają tej zimy

wdi24.pl 1 tydzień temu

Sygnał dźwiękowy, świetlny, a w razie konieczności także konkretne komunikaty, przypominające m.in. o zmianie kierunku jazdy. Do tego dyskotekowe oświetlenie, muzyka z podziałem na różne gatunki i możliwość gry w hokeja. – Chcemy się rozwijać. Staramy się co roku zachęcić mieszkańców Wyszkowa i okolic, by nas odwiedzali całymi rodzinami – mówi nam kierownik obiektu, Wojciech Szuba. Czekacie na lodowisko? W zeszłym roku po wizycie w obiekcie mieliśmy kilka zastrzeżeń, o czym informowaliśmy w artykule pt. „Przez dwie godziny testowaliśmy lodowisko Mrówki. I trochę się zmartwiliśmy” . Okazuje się, iż nasze sugestie zostały wzięte pod uwagę i na ten sezon zaplanowano wprowadzenie kilku zmian, o czym będzie można przekonać się już 16 listopada. Z przyjemnością skorzystaliśmy z zaproszenia zarządcy obiektu, aby móc z bliska przyjrzeć się tej metamorfozie. A wygląda to obiecująco. Na jedynym wyszkowskim lodowisku przy Mrówce w tej chwili realizowane są intensywne przygotowania do zimowego sezonu. To, co od razu zwróciło naszą uwagę, gdy tylko przekroczyliśmy próg obiektu, to niebieskie świetlne strzałki, które od 16 listopada będą informować o zmianie kierunku ruchu. Ukryte pod lodem, będą regularnie migać, informując, kiedy nadejdzie czas na jazdę w drugą stronę. Dlaczego dopiero teraz

Idź do oryginalnego materiału