Ciasteczka ORZESZKI z kremem pistacjowym

smakowymix.blogspot.com 7 godzin temu

Zapraszam na wspomnienie dzieciństwa czyli Ciasteczka Orzeszki upieczone w formie żeliwnej na gazie. Jedynie nadzienie zmienione, bo dałam po prostu krem pistacjowy.

Forma przywieziona z dalekiego kraju ... 30 lat temu - przeleżała wiele lat w szafie a iż teraz moda na te orzeszki z czasów PRL-u wróciła, to postanowiłam zrobić.

Zanim forma się dobrze rozgrzała i ciasteczka zaczęły w końcu wychodzić tak jak trzeba, to już połowa ciasta została ...

Temperatura mierzona cały czas takim termometrem bezdotykowym - najwyższa i taka w sumie idealna to pokazywało 150 stopni C.

Formę należy dobrze rozgrzać, potem posmarować trochę olejem, podgrzać i wtedy nałożyć porcje ciasta i tutaj też byłoby najlepiej sobie dokładnie odmierzyć, by wyszło idealnie a jak tak na gwałtownie i wyszło jak wyszło, dobrze, iż chociaż dobre w smaku i kruche.

Formę obracać z jednej strony na drugą kilka razy i tak po ok 2-3 minutach orzeszki są gotowe.

Potem już wystarczy ostudzić i napełnić nadzieniem i zlepić.


Składniki na kruche ciasto:

25 dag maki, 5 dag cukru pudru, 1 całe jajko, 10 dag miękkiego masła lub margaryny, 2 łyżki oleju rzepakowego, łyżeczka aromatu - ja dałam migdałowy, 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia.


Ciasto zagnieść, owinąć folią i włożyć na pół godziny do lodówki.


Formować małe kulki - kawałki i wkładać je na dobrze rozgrzaną formę i ścisnąć.


Takie wychodzą ... Także jak mają ładnie wyglądać i macie więcej czasu, to warto sobie odmierzyć dokładną wielkość kulek...


Orzeszki napełniłam kremem pistacjowym kupionym w Lidlu.


Smacznego!





Idź do oryginalnego materiału