Hugh Hefner był znanym na cały świat założycielem słynnego magazynu dla panów „Playboy”. Nie tylko to jednak przyniosło mu rozgłos, ale i jego specyficzne życie prywatne. Biznesmen był właścicielem kilku nieruchomości, a jedna z nich, najsłynniejsza, mieściła się w Los Angeles. Mieszkał w niej z wieloma kobietami, zwanymi „króliczkami”, które wiodły wystawne życie u boku Hugh. Po śmierci mężczyzny na jaw zaczęło wychodzić wiele mrocznych szczegółów o tym, co za zamkniętymi drzwiami przeżywały kobiety. Wśród nich była jedna Polka!
Pełna skandali historia Hugh Hefnera
Rezydencja Hugh Hefnera stała się legendarną za sprawą reality show „Króliczki Playboya”, w którym mogliśmy bliżej przyjrzeć się życiu biznesmena u boku zjawiskowo pięknych kobiet, tytułowych „króliczków”. Założyciel magazynu regularnie nawiązywał relację z kolejnymi kobietami, która zapraszał do swojej wilii, a na początku każdego odcinka show mogliśmy usłyszeć słowa: „Przyjdź do mojego domku, zamierzam dać ci cukierka. Przyjdź do mojego domku, zamierzam dać ci wszystko”.
Po śmierci Hefnera w 2017 roku na jaw zaczęło jednak wychodzić wiele mrocznych szczegółów o tym, jak miał traktować „króliczki”, które często były ponoć szantażowane i poniżane. Podczas organizowanych w rezydencji imprez miały także pojawiać się narkotyki, a z pozoru bajeczne życie w rzeczywistości było dla kobiet traumą.
Wszystkie byłyśmy manipulowane i oczekiwano, byśmy postrzegały Hefa jako naprawdę dobrego faceta. Z czasem uwierzyłam, iż nie jest taki, jakim pokazują go media, jest przemiłym gościem. Wmawiano nam, iż nie potrzebujemy przyjaciół. Tak naprawdę nie pozwalano nam za często wychodzić, chyba iż na rodzinne spotkania świąteczne
Była jedynym polskim „króliczkiem Playboya”
Wśród licznych kobiet, które zamieszkiwały rezydencję Hugh, była jednak Polka – Izabella St. James. Kobieta wyemigrowała z rodzicami do Grecji, gdy miała zaledwie 10 lat, a następnie przenieśli się do Kanady. Marzyła, by rozpocząć studia prawnicze, dlatego wybrała jedną z najbardziej prestiżowych uczelni na świecie – Uniwersytet w Los Angeles. Po pewnym czasie poznała Hefnera na imprezie w ekskluzywnym klubie. To on miał zauważyć ją jako pierwszy i po chwili rozmowy zaprosić na imprezę do swojej rezydencji.
Chociaż Izabella nie skorzystała z propozycji, utrzymywała później kontakt z biznesmenem, aż w końcu i ona zamieszkała w słynnej wilii z innymi „króliczkami”. Z początku wiodła tam życie jak z bajki. Jak sama wspominała – wraz z innymi kobietami miała pod dostatkiem wszystkiego, o czym tylko zamarzyła, a do tego przez całą dobę na każde ich zawołanie była dostępna służba. W końcu jednak Izabella obudziła się z pięknego snu i postanowiła zmienić swoje życie.
Hefner bał się, iż dziewczyny będą go zdradzać, iż go ośmieszą. Po dwóch latach to mi się znudziło. Chciałam prawdziwego związku, którego nie miałam z Hefem
Jak dziś żyje Izabella St. James?
Po opuszczeniu rezydencji Hefnera Izabella wyszła za kolegę ze studiów, ale niestety małżeństwo ostatecznie nie przetrwało. W 2006 roku wydała książkę, w której ze szczegółami opisała życie w posiadłości „Playboya”, a najwięcej kontrowersji wzbudzały fragmenty o seksie z biznesmenem. Zaangażowała się również w działalność charytatywną na rzecz zwierząt. Założyła fundację „The Pug Queen”, która pomaga mopsom. Izabella mieszka dalej w Los Angeles, gdzie często odwiedza schroniska, a choćby zajmuje się odzyskiwaniem psów z pseudohodowli.
Kilka lat temu wystąpiła również w programie „Żony Hollywood”, który był emitowany na antenie TVN. W tamtym czasie nie odnalazła szczęścia w miłości, a czy coś zmieniło się do tej pory? Tego nie wiadomo. Izabella co prawda prowadzi profil na Instagramie, jednak nowe posty pojawiają się tam niezwykle rzadko.
url: https://www.instagram.com/p/CZf_61brIok/
Zobacz także: Jacek Rozenek z 35-letnią partnerką i 33-letnim synem na premierze filmu. Adrian to prawdziwy przystojniak!