Czwarty odcinek 14. edycji "Top Model" wywołał ogromne emocje wśród widzów. Choć zadanie odcinka - przygotowanie wizytówek pod okiem Renaty Gabryjelskiej - przyniosło wiele ciekawych momentów, największe poruszenie wywołał werdykt jury. Z programem pożegnał się Oliwier Przybylski, a w grze pozostała m.in. Oksana Metelna, która w trakcie rywalizacji nie kryła łez i deklarowała, iż jest gotowa zrezygnować.
REKLAMA
Zobacz wideo Pisarek tyle zarobiła po wyjściu z "Top Model". Takie było pierwsze wynagrodzenie
"Top Model". Burza po decyzji jurorów. Widzowie nie zgadzają się z odpadnięciem Oliwiera
Najlepszymi w czwartym odcinku "Top Model" odcinku okazali się Magda Czyżewska i Michał Kot, zaś z show pożegnał się Oliwier Przybylski. Michał Piróg, który miał możliwość przywrócenia uczestnika, nie zdecydował się na ten krok, mimo iż sam przyznał, iż model był jednym z jego faworytów. Decyzja jury wywołała lawinę komentarzy pod wpisem zamieszczonym na oficjalnym profilu programu na Facebooku. Widzowie otwarcie skrytykowali pozostawienie w programie Oksany, która ich zdaniem "ciągle narzeka i robi dramy". "A Oksana została. Trudno się pogodzić z taką decyzją. Za postawę ona powinna odpaść" - napisała jedna z komentujących. "Świetny chłopak, miły i przystojny. Chyba wszyscy wiedzą, iż to nie on powinien odpaść" - wtórowała inna fanka. "Co? Nie zgadzam się z decyzją jury. Przykro mi, iż Oliwier odpadł. Michał mógłby go uratować" - żaliła się kolejna osoba. "Szkoda chłopaka. Nie rozumiem tej decyzji" - skomentowała inna rozgoryczona widzka. Po'jawiły się również zarzuty, iż program bardziej stawia na "telewizyjne dramy" niż branżę fashion. "Top Model' to już choćby nic nie ma wspólnego z modą… 'Big Brother' - pisała jedna z osób.
"Top Model". Oliwier Przybylski komentuje decyzję jury. Pasły zaskakujące słowa
Eliminacja Oliwiera w czwartym odcinku "Top Model" była sporym zaskoczeniem zarówno dla widzów, jak i samego uczestnika. Przybylski nie krył rozczarowania decyzją jurorów i przyznał, iż czuje duży niedosyt. Uczestnik jeszcze w programie podsumował swój udział w show z dużą szczerością. Stwierdził, iż mógł pokazać więcej i winą za odpadnięcie obarczył przede wszystkim brak doświadczenia w świecie mody. Podkreślił jednak, iż mimo porażki nie zamierza się poddawać i liczy, iż w przyszłości uda mu się odnaleźć własną drogę w branży. - Teraz wracam do rzeczywistości - wyznał przed kamerami, pozostawiając fanów z poczuciem, iż nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.