W środę 30 kwietnia media obiegła smutna wiadomość. W wieku 82 lat zmarł Paweł Mirowski, scenograf, który pracował przy tworzeniu kultowych polskich filmów i seriali. Informację o śmierci artysty potwierdziło Stowarzyszenie Filmowców Polskich, którego był wieloletnim członkiem oraz serwis Filmpolski.pl.
REKLAMA
Zobacz wideo Aldona Orman miała wypadek w Albanii. Zdradza, iż groził jej paraliż do końca życia. Wspomina też sepsę i śmierć kliniczną
Paweł Mirowski nie żyje. Stworzył scenografię do kultowych polskich filmów
Paweł Mirowski odszedł w poniedziałek 28 kwietnia w Łodzi w wieku 82 lat. Artysta przez dekady związany był ze światem filmu. Szczególnie chętnie współpracował z Andrzejem Barańskim. Stworzył scenografię dla wielu jego dzieł, takich jak "Kobieta z prowincji", "Kramarz", "Nad rzeką, której nie ma", "Dziecko szczęścia", "Dwa księżyce" czy "Kawalerskie życie na obczyźnie". Za ostatni wspomniany film otrzymał choćby nagrodę na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 1992 roku. Mirowski współpracował także przy wielu kultowych produkcjach, między innymi "Słodko gorzkim" i "Demonach wojny według Goi" Władysława Pasikowskiego czy "Dniu świra" Marka Koterskiego. Do jego dorobku można dopisać także scenografię "Królowej Bony" oraz "Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny". Jego talent wykorzystywali również twórcy popularnych seriali, takich jak "Niania", "Hela w opałach", "Majka", "Julia" czy "BrzydUla".
Paweł Mirowski zapisał się w historii polskiego kina. Branża żegna artystę
Informację o śmierci Pawła Mirowskiego przekazał także serwis Filmpolski.pl. Wiadomość zasmuciła fanów kina. Scenograf był cenionym w branży artystą, kreatywnym i pełnym pasji. Przez wiele lat należał do Stowarzyszenia Filmowców Polskich oraz Polskiej Akademii Filmowej. Jego imponujący dorobek artystyczny trwale wzbogacił historię polskiego kina. Wiele filmów, w których możemy podziwiać scenografię Mirowskiego, zyskało status kultowych. Produkcje, przy których tworzeniu współpracował, chętnie oglądane są przez kolejne pokolenia miłośników filmu. ZOBACZ TEŻ: Ujawniono ostateczne wyniki sekcji zwłok Hackmana. Szokujące ustalenia lekarzy