Mimo kilku nowości w kinach na świecie rządzą na razie starsze tytuły. Nasze zestawienie zdominowały hollywoodzkie produkcje. Jednak najważniejszą historią jest comeback japońskiej animacji "Chłopiec i czapla".
Na miejscu pierwszym nic się jednak nie zmieniło. "Godzilla i Kong: Nowe imperium" z łatwością pokonała konkurencję zarabiając w weekend 58,1 mln dolarów. Widowisko sprzedaje się znakomicie i ma realną szansę stać się najbardziej kasową częścią MonsterVerse.
W utrzymaniu pozycji lidera pomogły "Godzilli i Kongowi" premiery we Francji i Niemczech. We Francji na koniec tygodnia widowisko miało 2,9 mln dolarów. W Niemczech kilka mniej, bo 2,7 mln dolarów. W sumie poza granicami USA "Nowe imperium" zgarnęło 226 milionów dolarów. Globalnie daje mu to kwotę 361 mln dolarów.
Na miejsce drugie wskoczyła japońska animacja "Chłopiec i czapla". Stało się tak dzięki historycznemu debiutowi w Chinach. W weekend film zarobił 34,2 mln dolarów. Trafił tam jednak do kin w środę w związku ze świętem Qingmingjie. W ciągu pięciu dni zarobił aż 71,6 mln dolarów, co już teraz oznacza, iż jest to piąta najbardziej kasowa japońska animacja na rynku chińskim. Łącznie "Chłopiec i czapla" zarobił na świecie 226,6 mln dolarów.
Podium kompletuje amerykańska animacja "Kung Fu Panda 4". Film mocno się trzyma i stracił tylko 1/3 wpływów z ubiegłego tygodnia. Weekendowe zarobki szacujemy na 26,6 mln dolarów. W utrzymaniu się na podium pomogły premiery w trzech kolejnych krajach, choć w żadnym z nich otwarcie nie osiągnęło choćby miliona dolarów.
Zagraniczne wpływy "Kung Fu Pandy 4" osiągnęły 244,4 mln dolarów. Globalnie przekroczona została właśnie granica 400 milionów (410,4 mln).
Tymczasem "Diuna: część druga" walczy o łączny wyniki powyżej 700 milionów dolarów. W miniony weekend wpływy powiększyły się o 11,2 mln dolarów z kin na świecie. W tym tygodniu zagraniczne wpływy przekroczą poziom 400 milionów dolarów. Globalnie na koncie filmu jest 660,7 mln dolarów.
Jedyną dużą nowością w naszym zestawieniu jest horror "Omen: Początek". Film trafił do kin na razie tylko w 43 krajach. Weekendowe wpływy szacujemy na 7,2 mln dolarów. Od środy obraz zarobił 9,1 mln dolarów. Jedynym godnym zauważenia startem była trzecia pozycja w Meksyku (1,6 mln dolarów).
Naszą listę zamykają "Pogromcy duchów: Imperium lodu". Sony zdecydowało się na kroczącą dystrybucję filmu na świecie, przez co nie jest on jeszcze dostępny na tak ważnych rynkach jak Francja, Włochy, Brazylia i Korea Południowa. W 31 krajach film zarobił 7,1 mln dolarów, co w sumie daje 49,3 mln dolarów. Wraz z Ameryką otrzymamy zarobki w wysokości 138,2 mln dolarów.
Na miejscu pierwszym nic się jednak nie zmieniło. "Godzilla i Kong: Nowe imperium" z łatwością pokonała konkurencję zarabiając w weekend 58,1 mln dolarów. Widowisko sprzedaje się znakomicie i ma realną szansę stać się najbardziej kasową częścią MonsterVerse.
W utrzymaniu pozycji lidera pomogły "Godzilli i Kongowi" premiery we Francji i Niemczech. We Francji na koniec tygodnia widowisko miało 2,9 mln dolarów. W Niemczech kilka mniej, bo 2,7 mln dolarów. W sumie poza granicami USA "Nowe imperium" zgarnęło 226 milionów dolarów. Globalnie daje mu to kwotę 361 mln dolarów.
Zwiastun filmu "Godzilla i Kong: Nowe imperium"
Na miejsce drugie wskoczyła japońska animacja "Chłopiec i czapla". Stało się tak dzięki historycznemu debiutowi w Chinach. W weekend film zarobił 34,2 mln dolarów. Trafił tam jednak do kin w środę w związku ze świętem Qingmingjie. W ciągu pięciu dni zarobił aż 71,6 mln dolarów, co już teraz oznacza, iż jest to piąta najbardziej kasowa japońska animacja na rynku chińskim. Łącznie "Chłopiec i czapla" zarobił na świecie 226,6 mln dolarów.
Podium kompletuje amerykańska animacja "Kung Fu Panda 4". Film mocno się trzyma i stracił tylko 1/3 wpływów z ubiegłego tygodnia. Weekendowe zarobki szacujemy na 26,6 mln dolarów. W utrzymaniu się na podium pomogły premiery w trzech kolejnych krajach, choć w żadnym z nich otwarcie nie osiągnęło choćby miliona dolarów.
Zagraniczne wpływy "Kung Fu Pandy 4" osiągnęły 244,4 mln dolarów. Globalnie przekroczona została właśnie granica 400 milionów (410,4 mln).
Tymczasem "Diuna: część druga" walczy o łączny wyniki powyżej 700 milionów dolarów. W miniony weekend wpływy powiększyły się o 11,2 mln dolarów z kin na świecie. W tym tygodniu zagraniczne wpływy przekroczą poziom 400 milionów dolarów. Globalnie na koncie filmu jest 660,7 mln dolarów.
Jedyną dużą nowością w naszym zestawieniu jest horror "Omen: Początek". Film trafił do kin na razie tylko w 43 krajach. Weekendowe wpływy szacujemy na 7,2 mln dolarów. Od środy obraz zarobił 9,1 mln dolarów. Jedynym godnym zauważenia startem była trzecia pozycja w Meksyku (1,6 mln dolarów).
Naszą listę zamykają "Pogromcy duchów: Imperium lodu". Sony zdecydowało się na kroczącą dystrybucję filmu na świecie, przez co nie jest on jeszcze dostępny na tak ważnych rynkach jak Francja, Włochy, Brazylia i Korea Południowa. W 31 krajach film zarobił 7,1 mln dolarów, co w sumie daje 49,3 mln dolarów. Wraz z Ameryką otrzymamy zarobki w wysokości 138,2 mln dolarów.
Najbardziej kasowe premiery 2024 roku bez Ameryki
# | Tytuł | wpływy bez Ameryki | wpływy łączne | premiera | kraj |
1 | Re la gun tang
| $486,7 | $486,7 | 10.02 | Chiny |
2 | Fei Chi Ren Sheng 2
| $477,7 | $477,7 | 10.02 | Chiny |
3 | Diuna: część druga
| $395,8 | $660,7 | 28.02 | USA |
4 | Di er shi tiao
| $346,5 | $346,5 | 10.02 | Chiny |
5 | Xiong Chumo: Nizhuan Shikong
| $278,1 | $278,1 | 10.02 | Chiny |
6 | Kung Fu Panda 4
| $244,4 | $410,4 | 31.01 | USA |
7 | Godzilla i Kong: Nowe imperium
| $226,0 | $361,0 | 27.03 | USA |
8 | Pamyo
| $98,5 | $99,8 | 21.02 | Korea Pd. |
9 | Pszczelarz
| $86,5 | $152,7 | 10.01 | USA |
10 | Bob Marley: One Love
| $80,3 | $176,9 | 14.02 | USA |