Początek grudnia nie jest udany dla hollywoodzkich produkcji. Ponad połowę filmów w Top 10 stanowią azjatyckie tytuły. Jeden z nich zajął choćby miejsce pierwsze.
"Animal" to widowiskowy thriller sensacyjny, który jest kolejnym dowodem na odbicie się głównej indyjskiej kinematografii od dna, w jakim była jeszcze rok temu. Bollywoodzka superprodukcja zadebiutowała w 37 krajach (plus w Ameryce) i zarobiła w nich według wciąż niepełnych danych co najmniej 36,1 mln dolarów. Wraz z amerykańskimi wpływami daje to ponad 42 miliony dolarów! Jest więc nie tylko liderem zagranicznego zestawienia, ale również globalnego!
Honoru Hollywood bronił "Napoleon". Ogólnie film na świecie poradził sobie lepiej niż w Ameryce, ponieważ w porównaniu do otwarcia stracił zaledwie 46%. Cieniem na tym kładzie się jednak fatalny debiut w Chinach, gdzie film Ridleya Scotta zajął dopiero piąte miejsce z wynikiem 2,9 mln dolarów.
Ogólnie weekendowe wpływy "Napoleona" szacowane są na 28,6 mln dolarów. Daje to 90,9 mln dolarów w sumie. A po dodaniu wpływów z Ameryki otrzymujemy kwotę 136,6 mln dolarów.
Z drugiego na trzecie miejsce spadł chiński kryminał "She Guo Fen Nù De Hai" (Across the Furious Sea). Lider lokalnego zestawienia tym razem zarobił 20,3 mln dolarów. Po 9 dniach wyświetlania na jego koncie znalazło się już ponad 62 mln dolarów.
Niektórych może zaskoczyć to, iż na czwartym miejscu wylądowało "Życzenie". Oznacza to awans o jedną lokatę w porównaniu do otwarcia. Było to możliwe dzięki premierze w kilku ważnych krajach. We Francji w ciągu pięciu dni animacja Disneya zarobiła 4,1 mln dolarów, a w Niemczech na otwarcie zgarnęła 3,5 mln dolarów.
"Życzenie" notuje też stosunkowo małe (35%) spadki tam, gdzie pojawiło się przed tygodniem. Dzięki temu weekendowe wpływy szacujemy na 17,1 mln dolarów. Niestety ogólnie daje to na razie tylko 39,6 mln dolarów, a wraz z amerykańskimi wpływami - 81,6 mln dolarów.
Aż na piąte miejsce zleciał lider poprzednich notowań - "Igrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży". Tym razem konto filmu powiększyło się o 14,9 mln dolarów. Daje to łącznie ponad 122 mln dolarów. Drugie tyle widowisko zarobiło w Ameryce.
Szóstą lokatę okupuje rewelacja koreańskich kin, polityczny dramat inspirowany prawdziwymi wydarzeniami - "Seo-ul-eui Bom" (12.12: The Day). Film miał drugi weekend lepszy od i tak monstrualnego otwarcia i zarobił 13 milionów dolarów! W sumie daje to mu 34,2 mln dolarów. Po 12 dniach w kinach jest to już szósta najbardziej kasowa premiera w Korei Południowej w tym roku.
Kolejne dwa miejsca należą do nowości z Chin. Numerem siedem jest dramat "Zaijian, Li Kele" (So Long for Love) z wynikiem 12 milionów dolarów. Numerem osiem jest "Re Sou" (Trending Topic) z kwotą 5,7 mln dolarów.
Na dziewiątym miejscu znalazła się japońska animacja "Shin Jigen! Crayon Shin-chan the Movie Chonoryoku Dai Kessen: Tobetobe Temakizushi" (New Dimension! Crayon Shinchan The Movie: Battle of Supernatural Powers – Flying Sushi). Miejsce zawdzięcza jednak Chińczykom, gdzie jest pokazywana od ponad tygodnia. W miniony weekend zarobiła 5,1 mln dolarów.
Na 5,1 mln dolarów szacujemy też otwarcie koncertowego filmu "Renaissance: A Film by Beyoncé". Obraz jednak trafił do kin w niektórych krajach już w środę, więc w sumie na koniec tygodnia miał na swoim koncie 6,4 mln dolarów. Nie jest to dobra informacja dla fanów artystki. Prognozy były jednak odrobinę bardziej optymistyczne. Najwięcej fanów piosenkarki poszło do kin we Francji (1,4 mln dolarów) i Wielkiej Brytanii (1,2 mln dolarów). Film ma jednak szansę pobyć na naszej liście jakiś czas, ponieważ wiele ważnych rynków wciąż jeszcze czeka na jego premierę.
"Animal" to widowiskowy thriller sensacyjny, który jest kolejnym dowodem na odbicie się głównej indyjskiej kinematografii od dna, w jakim była jeszcze rok temu. Bollywoodzka superprodukcja zadebiutowała w 37 krajach (plus w Ameryce) i zarobiła w nich według wciąż niepełnych danych co najmniej 36,1 mln dolarów. Wraz z amerykańskimi wpływami daje to ponad 42 miliony dolarów! Jest więc nie tylko liderem zagranicznego zestawienia, ale również globalnego!
Zwiastun filmu "Animal"
Honoru Hollywood bronił "Napoleon". Ogólnie film na świecie poradził sobie lepiej niż w Ameryce, ponieważ w porównaniu do otwarcia stracił zaledwie 46%. Cieniem na tym kładzie się jednak fatalny debiut w Chinach, gdzie film Ridleya Scotta zajął dopiero piąte miejsce z wynikiem 2,9 mln dolarów.
Ogólnie weekendowe wpływy "Napoleona" szacowane są na 28,6 mln dolarów. Daje to 90,9 mln dolarów w sumie. A po dodaniu wpływów z Ameryki otrzymujemy kwotę 136,6 mln dolarów.
Z drugiego na trzecie miejsce spadł chiński kryminał "She Guo Fen Nù De Hai" (Across the Furious Sea). Lider lokalnego zestawienia tym razem zarobił 20,3 mln dolarów. Po 9 dniach wyświetlania na jego koncie znalazło się już ponad 62 mln dolarów.
Niektórych może zaskoczyć to, iż na czwartym miejscu wylądowało "Życzenie". Oznacza to awans o jedną lokatę w porównaniu do otwarcia. Było to możliwe dzięki premierze w kilku ważnych krajach. We Francji w ciągu pięciu dni animacja Disneya zarobiła 4,1 mln dolarów, a w Niemczech na otwarcie zgarnęła 3,5 mln dolarów.
"Życzenie" notuje też stosunkowo małe (35%) spadki tam, gdzie pojawiło się przed tygodniem. Dzięki temu weekendowe wpływy szacujemy na 17,1 mln dolarów. Niestety ogólnie daje to na razie tylko 39,6 mln dolarów, a wraz z amerykańskimi wpływami - 81,6 mln dolarów.
Aż na piąte miejsce zleciał lider poprzednich notowań - "Igrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży". Tym razem konto filmu powiększyło się o 14,9 mln dolarów. Daje to łącznie ponad 122 mln dolarów. Drugie tyle widowisko zarobiło w Ameryce.
Szóstą lokatę okupuje rewelacja koreańskich kin, polityczny dramat inspirowany prawdziwymi wydarzeniami - "Seo-ul-eui Bom" (12.12: The Day). Film miał drugi weekend lepszy od i tak monstrualnego otwarcia i zarobił 13 milionów dolarów! W sumie daje to mu 34,2 mln dolarów. Po 12 dniach w kinach jest to już szósta najbardziej kasowa premiera w Korei Południowej w tym roku.
Kolejne dwa miejsca należą do nowości z Chin. Numerem siedem jest dramat "Zaijian, Li Kele" (So Long for Love) z wynikiem 12 milionów dolarów. Numerem osiem jest "Re Sou" (Trending Topic) z kwotą 5,7 mln dolarów.
Na dziewiątym miejscu znalazła się japońska animacja "Shin Jigen! Crayon Shin-chan the Movie Chonoryoku Dai Kessen: Tobetobe Temakizushi" (New Dimension! Crayon Shinchan The Movie: Battle of Supernatural Powers – Flying Sushi). Miejsce zawdzięcza jednak Chińczykom, gdzie jest pokazywana od ponad tygodnia. W miniony weekend zarobiła 5,1 mln dolarów.
Na 5,1 mln dolarów szacujemy też otwarcie koncertowego filmu "Renaissance: A Film by Beyoncé". Obraz jednak trafił do kin w niektórych krajach już w środę, więc w sumie na koniec tygodnia miał na swoim koncie 6,4 mln dolarów. Nie jest to dobra informacja dla fanów artystki. Prognozy były jednak odrobinę bardziej optymistyczne. Najwięcej fanów piosenkarki poszło do kin we Francji (1,4 mln dolarów) i Wielkiej Brytanii (1,2 mln dolarów). Film ma jednak szansę pobyć na naszej liście jakiś czas, ponieważ wiele ważnych rynków wciąż jeszcze czeka na jego premierę.
Najbardziej kasowe premiery 2023 roku bez Ameryki
# | Tytuł | wpływy bez Ameryki | wpływy łączne | premiera | kraj |
1 | Barbie
| $805,6 | $1 441,8 | 19.07 | USA |
2 | Super Mario Bros. Film
| $787,7 | $1 362,6 | 5.04 | USA |
3 | Rzeka szkarłatu
| $673,7 | $673,7 | 22.01 | Chiny |
5 | Oppenheimer
| $625,2 | $950,6 | 19.07 | USA |
4 | Wędrująca Ziemia 2
| $599,5 | $604,5 | 22.01 | Chiny |
6 | Szybcy i wściekli 10
| $574,2 | $720,2 | 17.05 | USA |
7 | Gu Zhu Yi Zhi
| $570,3 | $570,3 | 8.08 | Chiny |
8 | Xiao shi de ta
| $522,2 | $522,2 | 22.06 | Chiny |
9 | Strażnicy Galaktyki Volume 3
| $486,6 | $845,6 | 3.05 | USA |
10 | Mission: Impossible - Dead Reckoning - Part One
| $395,4 | $567,5 | 12.07 | USA |