W 3251. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Łukasz po utracie pracy zacznie mieć problemy finansowe - zwłaszcza przy wydatkach na dzieci. A napisanie książki też okaże się dla niego sporym wyzwaniem - wydawnictwo zrezygnuje z powieści sensacyjnych.
"Idą w obyczaj" - powie Kasi (Katarzyna Glinka), która niespodziewanie go odwiedzi, by porozmawiać o wakacyjnych planach ich syna. Okaże się, iż sfinansowanie pobytu Ksawerego (Bartosz Gruchot) na obozie językowym mocno nadwyręży budżet bezrobotnego chwilowo Łukasza, zwłaszcza iż kilka godzin wcześniej z prośbą o wsparcie finansowe zwróci się do niego także matka jego córki. Reklama
"-Powinienem był skończyć tę książkę, kiedy był jej czas. Teraz już mi jakoś ta historia nie leży".
Zdradzamy, iż dziennikarz - by nie popaść w długi - postanowi poprosić o pracę... Celinę (Orina Krajewska). Brońska przyjmie go z otwartymi ramionami i od razu da mu pierwsze zlecenie.
"Barwy szczęścia": kolejna kontuzja, kolejne stracone marzenia
Prawdziwy dramat czeka jednak w czwartek Mirka. Młody piłkarz znów dozna kontuzji i zostanie pacjentem Karola, który zdiagnozuje u chłopaka naderwanie torebki stawowej. A gdy uraz wykluczy sportowca z treningów aż do końca sezonu... kariera Wójcika na nowo stanie pod znakiem zapytania.
Tymczasem Józefina wpadnie w szał, gdy dowie się, iż Cezary prowadzi negocjacje w sprawie sprzedaży jej stadniny. Oskarży go o zdradę.
"- Jak ja im spojrzę w oczy? Jak odbuduję swoją pozycję?" - zapyta i, nie czekając na odpowiedź, stwierdzi, iż będzie teraz w "środowisku" postrzegana jako niedołężna staruszka pozbawiona władz umysłowych.
"- Najpierw omamiona przez oszusta matrymonialnego, teraz we wszystkim wyręczana przez syna..."
- Mamo, nie dramatyzuj" - szepnie Cezar.
"Barwy szczęścia": kiedy oglądać?
Premierowe odcinki "Barw szczęścia" można zobaczyć na antenie TVP2 o godzinie 20:05.














