"Barwy szczęścia": Nie ma wyboru. Musi podjąć się nowej roli

Zdjęcie: INTERIA.PL


W 3227. odcinku "Barw szczęścia" Malwina (Joanna Gleń) przekona Emilkę (Jessica Frankiewicz), by wróciła do szkoły i stawiła czoła nękającym ją koleżankom. - Życie nie polega na tym, żeby uciekać od przeciwności - powie córce, a zaraz potem obieca jej, iż znajdzie dla niej inną podstawówkę. Kilka godzin później Brodzińska zostanie wezwana przed oblicze dyrektor Niedzielskiej (Marta Juras).


Emilka po raz kolejny przeżyje na szkolnym korytarzu chwile grozy, gdy koleżanki zaczną ją wyśmiewać i nazywać "szurniętą". Dziewczyna nie wytrzyma - ucieknie z lekcji, zamknie się w toalecie i nie będzie chciała z nikim rozmawiać.
- Może pani do niej dotrze, my nie potrafimy - powie Niedzielska Malwinie, którą możliwie jak najszybciej wezwie do szkoły.


"Barwy szczęścia": Odcinek 3227. Malwina zgodzi się, by Emilka przez jakiś czas uczyła się w domu


Brodzińska przekona córkę, by porozmawiała z dyrektorką o tym, co ją spotkało. Niedzielska uzna, iż trzeba jak najszybciej odseparować Emilkę od toksycznych "przyjaciółek". Zasugeruje, iż dziewczyna powinna przejść na nauczanie domowe i wręczy Malwinie komplet dokumentów niezbędnych do załatwienia sprawy.Reklama
- Przepraszam, kochanie. Niepotrzebnie cię tu wysłałam. Gdybym tylko wiedziała, iż narażam cię na coś takiego - usłyszy Emilka od matki, gdy wyjdą z gabinetu Niedzielskiej.


- Najważniejsze, iż to już koniec. Cieszę się, iż nie będę musiała już tu więcej przychodzić - nastolatka odetchnie z ulgą.
Wieczorem Brodzińska poprosi Jerzego (Bronisław Wrocławski), by - gdy ona będzie w pracy - miał oko na Emilkę i dopilnował, żeby poświęciła przynajmniej trzy godziny na naukę. Wcale jednak nie będzie pewna, czy nauczanie domowe jest najlepszym wyjściem. Zgodzi się na nie, ale zapowie córce, iż poszuka dla niej jakiejś dobrej szkoły.


"Barwy szczęścia": Odcinek 3228. Jerzy pomoże wnuczce w rozwiązywaniu zadań


Emilka wyzna dziadkowi, iż jest szczęśliwa, bo nauka bez szkolnych "jazd" jest o wiele przyjemniejsza. Przy okazji przyzna, iż przydałaby się jej pomoc z geometrii, bo nie rozumie twierdzenia Pitagorasa, za to wie, iż jego znajomość nigdy w życiu się jej nie przyda.
- No coś ty - oburzy się Marczak.
- W pracy ciągle korzystałem z tego twierdzenia. Nasz dom jest bezpieczny dzięki temu, iż ktoś, kto go projektował, dobrze znał matematykę - powie.
Emilka poprosi, by razem rozwiązali kilka zadań. Gdy Malwina później dowie się, iż jej córka wręcz garnie się do nauki, będzie w szoku.
- Niepotrzebnie się o nią martwiłaś - stwierdzi Jerzy.


Czy Brodzińska zgodzi się, aby jej córka uczyła się w domu, zamiast chodzić na lekcje do szkoły?


"Barwy szczęścia": Odcinki 3227-3228. Kiedy i gdzie obejrzeć?


Na 3227. odcinek "Barw szczęścia" TVP2 zaprasza w piątek 3 października o godzinie 20.05. Odcinek 3228. serialu Dwójka wyemituje w poniedziałek 6 października o godzinie 20.05.