W odcinku 3157. "Barw szczęścia" Tomasz w finale zgodzi się na badanie DNA i wręczy choćby Wiktorowi próbkę z materiałem genetycznym, którą zabierze po kryjomu z domu rodziców.
"- Dzięki, iż to dla mnie robisz...
- Nie tylko dla ciebie. Mnie też zaczęłoby to w końcu męczyć. Chcę, żebyś wiedział... Naprawdę mam nadzieję, iż wyjdzie negatywnie. Ale gdyby nie... to przez cały czas będziesz dla mnie bardzo ważny... nie też zaczęłoby to w końcu męczyć. Chcę, żebyś wiedział... Naprawdę mam nadzieję, iż wyjdzie negatywnie. Ale gdyby nie... to przez cały czas będziesz dla mnie bardzo ważny..." Reklama
Grażyna wyzna za to Madzi, jak bardzo się o syna niepokoi.
"- Nie chcę, żeby Wiktor cierpiał...
- Wiem. Ale on jest dorosły... Poradzi sobie z prawdą.
- choćby najgorszą? Że jest synem... swojego dziadka, którego nienawidzi?
- Nigdy nie chciałaś tego sprawdzić... tak na sto procent? Dla samej siebie?
- Nie. Co innego podejrzenia, a co innego pewność, że... Ta myśl mnie paraliżowała. Chciałam zapomnieć...
- Czasami mi się udawało... na chwilę, na jakiś czas. Wmawiałam sobie, iż temat jest zamknięty. I tak było najlepiej dla wszystkich. A teraz... nic już nie zatrzyma tej kuli śniegowej, która zmiecie relację Wiktora z Tomkiem... Zmiecie całą naszą rodzinę! (...) Może trzeba było ten wrzód przeciąć od razu... Sytuacja by była czysta i jasna od początku!
- Wcale nie wiadomo, czy tak by było lepiej... Wyobrażasz to sobie? Użerać się z Kępskimi wtedy, z niemowlakiem na ręce? Sądownie udowadniać ojcostwo Henrykowi? To by dopiero był horror!
- Dla mnie pewnie tak. Ale oszczędziłabym dzisiejszego piekła swojemu synowi...
- Biologiczne ojcostwo to tylko jedna strona medalu. Ale są jeszcze uczucia. Tomek kocha Wiktora i wzajemnie... Żadne wyniki DNA tego nie zmienią!"
Czy rodzina wytrzyma tak poważną próbę?
"Barwy szczęścia": kiedy oglądać?
Premierowe odcinki "Barw szczęścia" można zobaczyć na antenie TVP2 o godzinie 20:05.