"Avatar" nigdy nie znajdował się w kręgu moich zainteresowań, choć od zawsze w pełni doceniałam technologiczne osiągnięcia Jamesa Camerona ("Titanic"). Druga część serii, która ukazała się 13 lat po premierze oryginału, ze względu na przewidywalny scenariusz i pewną schematyczność nie przypadł mi do gustu. Po słowach krytyków wnioskuję, iż "Avatar: Ogień i krew" może mnie akurat pozytywnie zaskoczyć.
Pierwsze reakcje na film "Avatar: Ogień i popiół". "Najlepsza część z całej trylogii"
Reakcje widzów, którzy mieli okazję z wyprzedzeniem obejrzeć trzecią odsłonę "Avatara", nie pozostawiają wątpliwości: trylogia Jamesa Camerona nigdy nie była tak dobra. "Reżyser przez cały czas kręci na zupełnie innym poziomie. Trudno w to uwierzyć, ale to najlepsza część z całej trylogii" – napisał na portalu X Josh Tyler, który niegdyś był związany z serwisem Fandango.
Krytycy wskazują, iż fabuła filmu "Avatar: Ogień i popiół" jest wyjątkowo śmiała, pozwala bohaterom rozwinąć skrzydła i pomaga nam lepiej zrozumieć egzoksiężyc Pandora, który zamieszkuje rozumny gatunek Na'vi. "Dziwniejszy, bardziej przerażający i bardziej duchowy niż 'Istota Wody'. Znakomicie zamyka tę trylogię" – stwierdził Drew Taylor z The Wrap.
Kevin L. Lee z magazynu "Film Inquiry" chwali aktorstwo całej obsady, nazywając je "zapadającym w pamięci". "Sam Worthington i Stephen Lang są tu jeszcze lepsi niż wcześniej. Debiutująca Oona Chaplin jest zachwycająco niezrównoważona. Ale Zoe Saldaña, wow, ona jest oszałamiająca. Ten film naprawdę przywraca Neytiri na pierwszy plan" – czytamy.
Griffin Schiller z The Fourth Wall porównał "Ogień i popiół" do filmu "Piraci z Karaibów: Na krańcu świata". "Cameron w pełni wykorzystał inspiracje anime i grami wideo, robiąc to z jeszcze większą dumą" – skwitował recenzent.
Fabuła i obsada filmu "Avatar: Ogień i popiół"
Akcja "Avatara: Ognia i popiołu" rozgrywa się tuż po wydarzeniach przedstawionych w "Istocie wody". Po śmierci pierworodnego syna Jake Sully i jego ukochana Neytiri powtórnie znajdą schronienie w osadzie wodnego klanu Na'vi, gdzie będą opracowywać plan zemsty na niszczycielskiej korporacji z Ziemi. W tej odsłonie żałoba po Neteyamie ma być wszechobecna.
Rodzina byłego amerykańskiego żołnierza narobi sobie nowych wrogów w postaci ognistego klanu Na'vi zwanego Ludem Popiołu. Sojusznikiem klanu Mangkwan zostanie największym przeciwnik Sullych, czyli Quaritch.
Varang, przywódczyni ognistego plemienia, z powodu tragedii, jaka spotkała jej lud, żywi ogromną nienawiść wobec bogini Eywy (Wielkiej Matki Pandory), której potomkinią ma być Kiri, wychowanka Sullych.
W obsadzie produkcji, której premiera odbędzie się 19 grudnia, znaleźli się m.in. Sam Worthington ("Trauma"), Zoe Saldaña ("Emilia Pérez"), Oona Chaplin ("Gra o tron"), Sigourney Weaver ("Obcy"), Stephen Lang ("Nie oddychaj"), David Thewlis ("Całkowite zaćmienie"), Kate Winslet ("Mare z Easttown") i Cliff Curtis ("Wódz wojownik").
