Aktorka miała nie zagrać w The Last of Us Part 2, bo… „była wszędzie”

W skrócie:

• Laura Bailey mogła nie otrzymać roli Abby, ponieważ wcześniej występowała w wielu grach i animacjach.
• Neil Druckmann początkowo obawiał się, iż fani nie zaakceptują jej jako Abby, bo „jest wszędzie”.
• Ostatecznie jej występ przekonał twórców. w tej chwili Bailey uchodzi za jedną z najlepszych aktorek głosowych w branży.

Podczas ostatniego panelu na DICE 2025 Neil Druckmann zdradził kulisy castingów do The Last of Us Part 2. Santa Monica Studio rozważało inną aktorkę do roli Abby, a głównym powodem było to, iż Laura Bailey występowała już w zbyt wielu produkcjach.

„Ona jest wszędzie” – powiedział Druckmann, wspominając swoje obawy. W rzeczywistości Bailey miała na koncie wiele ról w hitowych produkcjach, takich jak Uncharted, gdzie wcieliła się w Nadine Ross, a także Days Gone, w którym podkładała głos Lisie Jackson. Znana jest również z Dragon Ball Z, gdzie dubbingowała Kid Trunksa, a także z takich animacji jak Winx Club i Regular Show.

Druckmann zdradził, iż Santa Monica przeanalizowało jej przesłuchanie klatka po klatce. Po długich naradach uznano, iż jej interpretacja postaci była na tyle unikalna i emocjonalna, iż nie dało się jej zastąpić. To właśnie Bailey najlepiej oddała wewnętrzny konflikt Abby oraz jej tragizm, które były najważniejsze dla fabuły gry.

Decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę. Laura Bailey zdobyła za rolę Abby liczne nagrody, w tym The Game Award dla najlepszej aktorki głosowej. Jednak jej udział w grze nie obył się bez kontrowersji. Wściekli fani The Last of Us Part 2 atakowali ją w mediach społecznościowych, a aktorka otrzymywała choćby groźby śmierci.

Bailey sama przyznała, iż nie spodziewała się takiej reakcji, ale mimo to uważa rolę Abby za jedno z najważniejszych osiągnięć w swojej karierze. Co więcej, jest gotowa ponownie wcielić się w postać, jeżeli dostanie taką możliwość w przyszłości.

W drugim sezonie The Last of Us, który w dużej mierze opierać się będzie na fabule gry The Last of Us Part 2, jedną z kluczowych postaci będzie właśnie Abby. HBO ogłosiło, iż w tę rolę wcieli się Kaitlyn Dever, amerykańska aktorka znana z takich produkcji jak „Nie ocali cię nikt” (No One Will Save You) dostępnego na Disney+, a także nagradzanych seriali „Niewiarygodne” (Unbelievable) oraz „Lekomania” (Dopesick), za które była nominowana do Złotych Globów oraz nagrody Emmy. Dever ma na swoim koncie także inne znaczące role dramatyczne, które udowodniły jej talent do portretowania złożonych i emocjonalnie intensywnych postaci.

Wybór aktorki spotkał się z dużym zainteresowaniem fanów, zwłaszcza iż również wizualnie przypomina Abby. To może ułatwić widzom zaakceptowanie jej w tej kontrowersyjnej roli.

Laura Bailey początkowo nie wiedziała, iż bierze udział w castingu do The Last of Us Part 2. Twórcy gry utajnili szczegóły, aby uniknąć przecieków. Dopiero po wygranym przesłuchaniu Bailey dowiedziała się, iż zagra jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci w historii gier.