Znany z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" Adrian Szymaniak jest po drugiej operacji wycięcia glejaka IV stopnia — najbardziej agresywnego nowotworu mózgu. Na Instagramie odpowiedział na pytania obserwatorów, trzymających kciuki za jego powrót do zdrowia. "Przez wznowę guza trzeba było zrobić krok w tył, aby zrobić trzy w przód" — podkreślił.