85. urodziny i wyjątkowa wystawa nestora świdnickiej plastyki Jerzego Marciniaka [FOTO/VIDEO]

swidnica24.pl 8 godzin temu

Przez dekady dzielił się z mieszkańcami swoim artystycznym talentem. Zajmował się, chociażby scenografią w świdnickich spektaklach, projektowaniem wystaw w Świdnicy czy też tworzeniem kwiatowych aranżacji w lapidarium świdnickiego ratusza. Współtworzył imponującą średniowieczną makietę Świdnicy zdobiącą Muzeum Dawnego Kupiectwa. Piękno miasta i jego dawna architektura na zawsze wpisały się w bogatą twórczość legendy i nestora świdnickiej plastyki Jerzego Marciniaka. Fragment jego sztuki można podziwiać w Galerii Fotografii w Świdnicy na wystawie „Retrospektywa”.

„Sto lat, sto lat” odśpiewane przez przyjaciół, rodzinę, świdnickich twórców kultury oraz mieszkańców ceniących sobie sztukę rozpoczęło wystawę twórczości Jerzego Marciniaka. Otwarcie malarskiej ekspozycji, ukazującej fragment jego bogactwo twórczości, nastąpiło w przeddzień 85. urodzin nestora i legendy świdnickiej plastyki. Była więc okazja nie tylko do gratulacji talentu, z którym artysta dzieli się z mieszkańcami od dekad, ale też do składania życzeń szanownemu jubilatowi.

Wiek, który w tej chwili osiągnął i kondycja, w jakiej jest, świadczy o tym, iż jeszcze wszystko przed nim. Myślę, iż nie raz się spotkamy i Jurek jeszcze pokaże, co potrafi namalować – swierdziła przyjaciółka artysty Urszula Pawłowska, zaangażowana w lokalną kulturę i przedsięwzięcia m.in. Towarzystwa Regionalnego Ziemi Świdnickiej.

Jego pasją była i jest przez cały czas Świdnica. To on wszystkie zaułki, piękne miejsca, uliczki przekazuje na płótno w różnych technikach – od farb olejnych poprzez akwarele po rysunki tuszem. W swoim malarstwie stosuje bardzo dużo różnych metod. W tych dwóch salach [red. w Galerii Fotografii”] jest cząstka jego twórczości. Nie było możliwości pokazać wszystkiego. Jego dom to muzeum. Na wszystkich ścianach wiszą jego piękne obrazy i grafiki – przedstawiała twórcę Urszula Pawłowska.

Szalenie się zawsze podobał kobietom – przyznała przyjaciółka artysty. – Wyróżnia się także jego twórcza osobowość. Talent dostał od Boga i tym talentem wypełnia całe swoje życie. Nie jest to tylko malarstwo, ale także sztuki piękne w pełnym zakresie. Jest to dekoratorstwo – wspaniały dział jego życia, gdzie był kierownikiem pracowni i wystawy w Świdnicy były pokazywane na wszelkich ekspozycjach i zdobywały konkursy. Udział w tym miała także jego grupą dekoratorek – prezentowała jego dorobek artystyczny.

Następną pasją były konie. Związany był bardzo mocno ze stadniną koni państwa Dąbrowskich i tam powstawały przepiękne dekoracje różnych wystaw. Dekorowane były wszystkie nagrody. Robił wspaniałe oprawy do zaproszeń. Jest naprawdę wszechstronnym artystą. Jurek ma również wyobraźnię przestrzenną. Wspólnie robiliśmy bardzo dużo wystaw – opowiadała Urszula Pawłowska. – Kończy 85 lat. To piękny wiek, ale przed nim jeszcze wiele różnych wydarzeń. Chcielibyśmy, aby żył w zdrowiu i w szczęściu – dodała.

Wystawa „Retrospektywa” nestora świdnickiej plastyki Jerzego Marciniaka prezentowana jest w Galerii Fotografii. Obrazy przedstawiające m.in. Świdnicę i jej wspaniałą architekturę podziwiać będzie można przez najbliższy miesiąc.

1 z 35

/Tekst: Agnieszka Nowicka/
/Zdjęcia: Michał Nadolski/

Idź do oryginalnego materiału