Tata, który ogarnia wszystko w domu. TVP szykuje premierę nowego serialu z Domagałą

Główny bohater po śmierci żony staje się samotnym ojcem trojga dzieci i musi ogarnąć wszystko w domu. Tak zaczyna się nowy serial TVP "Pan Mama", w którym główną rolę zagrał Paweł Domagała. Podpowiadamy, kiedy będzie można obejrzeć pierwszy odcinek hucznie zapowiadanej produkcji Telewizji Polskiej. Premiera już niebawem.


Z opisu nowego serialu TVP "Pan Mama" dowiadujemy się, iż to opowieść o "współczesnym ojcu, który mimo trudności i wyzwań, znajduje w sobie siłę, by świetnie opiekować się nie tylko swoimi dziećmi (nastoletnią Zuzą, 12-letnim Brunem i 9-letnią Mają), ale także osobami, które stają na jego drodze i potrzebują rodzinnego ciepła".

Tytułowy bohater – w tej roli Paweł Domagała – doświadczył rodzinnej tragedii. Stracił ukochaną żonę. Na co dzień był grafikiem w agencji reklamowej, a po pracy realizował swoją prawdziwą pasję – rysował komiksy i ilustracje, marząc o większej karierze artystycznej.

Kiedy premiera serialu "Pan Mama" z Pawłem Domagałą? TVP pokaże od razu dwa odcinki

Trudna sytuacja zmusiła go jednak do porzucenia swoich marzeń i zajęcia się domem. Nie oznacza to jednak, iż nigdy nie uda mu się ich spełnić. W sieci można znaleźć ujęcia z uroczystej premiery nowej produkcji Telewizji Polskiej. Wiadomo też już, iż pierwszy odcinek zostanie wyemitowany w sobotę 1 marca o godz. 17:35. To jednak nie koniec – o godz. 18:00 telewizyjna "Jedynka" wypuści także drugi odcinek.

Ci, którzy nie zdążą obejrzeć serialu w TV, będą mogli go później "nadrobić" na platformie TVP VOD.



Z komentarzy wynika, iż wielu wiernych sympatyków TVP czeka z niecierpliwością na "Pana Mamę". "Fajnie, iż poruszony jest taki temat w serialu"; "O, zapowiada się ciekawie, obejrzymy"; "Jest i Paweł Domagała, jestem ciekawa, jak mu pójdzie" – czytamy pod postem z zapowiedzią.

Na ekranach zobaczymy również: Karolinę Bacię, Piotra Głowackiego oraz Mirosława Zbrojewicza. Serial wyreżyserował Jan Foryś. Natomiast scenariusz napisali: Kuba Wecsile, Filip Kasperaszek i Mariusz Pitura. Za kamerą stanął także Mikołaj Łebkowski.