Ponad dwie godziny trwało opuszczanie opuszczanie żyrandola nad widownią Dużej Sceny. Żyrandol, który możecie podziwiać w gmachu głównym Teatru liczy 124 żarówki, ma 3,5 m średnicy i waży prawie 800 kg. „Wielki pająk”, bo tak mówi się o tym kryształowym kolosie, co jakiś czas wymaga prac konserwacyjnych i wymiany żarówek. Tradycją jest już to, iż widzowie tego jednego dnia mogą zobaczyć go nie nad swoimi głowami, ale stanąć z nim twarzą w twarz. A jako pamiątkę, zabrać ze sobą żarówkę.
– Ten żyrandol jest najstarszym polskim żyrandolem elektrycznym. Jest też jednym z największych żyrandoli, manualnie wykutym, w całości zaprojektowanym przez Jana Zawiejskiego” – powiedział podczas wydarzenia dyrektor teatru Krzysztof Głuchowski.
Teatr im. J. Słowackiego w Krakowie był pierwszym krakowskim budynkiem z prądem elektrycznym. Elektrownia teatralna mieściła się w budynku dzisiejszej Miniatury (wówczas Dom Machin).




fot. Teatr Slowackiego
Patrycja Bliska