Polska scena muzyki elektronicznej straciła jedną ze swoich ikon. Michał Orzechowski, znany szerzej jako DJ Hazel, został odnaleziony martwy 7 maja. Artysta zmarł w wieku 44 lat, a okoliczności śmierci Dj Hazela poruszyły nie tylko fanów, ale też całą branżę klubową. Wiadomo, coraz więcej na temat zagadkowej śmierci muzyka.
DJ Hazel rozpoczął swoją karierę muzyczną pod koniec lat 90., a jego sety przez lata przyciągały tłumy w klubach w całej Polsce. Był nie tylko utalentowanym DJ-em, ale też przedsiębiorcą – zarządzał klubem Explosion w Borkowie Kościelnym i prowadził zajazd Mihałufka w miejscowości Skępe. Jego obecność była nieodłącznym elementem polskiej kultury klubowej.
Znaleziony martwy w aucie. Tragiczny finał długiego weekendu
Jak informuje Fakt, ciało DJ Hazela znalazła jego narzeczona Zofia w aucie zaparkowanym nieopodal jeziora w Skępem. Wszystko miało miejsce zaledwie kilka dni po jego serii występów, m.in. w Mielnie, Gdyni i klubie Venus w Konecku. Z informacji wynika, iż kobieta otrzymała wcześniej wiadomość o pożegnalnym charakterze.
Policja wyklucza udział osób trzecich. Miał legalną broń
Komenda Powiatowa Policji w Lipnie podała, iż wstępne ustalenia nie wskazują, by w zdarzeniu brały udział osoby trzecie.
„Na tym etapie śledztwa możemy wykluczyć, iż zdarzenie miało wymiar kryminalny i były w nie zamieszane osoby trzecie” – powiedziała kom. Małgorzata Małkińska w rozmowie z o2.pl.
Policja potwierdziła również, iż Michał Orzechowski posiadał legalne pozwolenie na broń. Śledztwo w sprawie przez cały czas trwa, a funkcjonariusze gromadzą dalsze dowody.
Fani i kluby w żałobie. Hołd dla DJ Hazela w całej Polsce
Informacja o śmierci Michała Orzechowskiego odbiła się szerokim echem. W geście pamięci wiele klubów w Polsce zapowiada uczczenie jego pamięci minutą ciszy podczas nocnych imprez.
„DJ Hazel był częścią kultury klubowej w Polsce czy tego chcemy czy nie. Dziś nie istnieją podziały muzyczne. Na naszym parkiecie punktualnie o północy zapanuje równa minuta ciszy. Byłoby fajnie, jakby cała Polska solidarnie zrobiła to samo. Z całą pewnością Michał na to zasłużył” – zaproponował jeden z klubów w Kołobrzegu.
Michał Orzechowski – muzyk i przedsiębiorca – przez lata z powodzeniem łączył pasję do muzyki z działalnością biznesową. Organizował liczne festiwale oraz współprowadził kluby taneczne. W Skępem należał do niego Zajazd Mihałufka, który cieszy się dużą popularnością wśród klientów.
Już w 2009 roku Gazeta Pomorska pisała, iż lokal “wygląda jakby żywcem przeniesiony ze Szczyrku na ziemię dobrzyńską“, podkreślając jego unikalny klimat. Po śmierci Michała Orzechowskiego pracownicy karczmy przyznali w rozmowie z o2.pl, iż jego odejście jest dla nich ogromną stratą.
Niepewność co do przyszłości lokalu pojawiła się niemal od razu, jednak managerowie stanowczo rozwiewają wszelkie wątpliwości. “Będziemy działać dalej. Oczywiście, jest ciężko, ale życie toczy się dalej” – zapewnia managerka Zajazdu Mihałufka.
Poruszający wpis narzeczonej Dj Hazela
Narzeczona DJ Hazela, Zofia, pożegnała go wzruszającym wpisem w mediach społecznościowych. Jej słowa poruszyły fanów, którzy tłumnie komentowali i udostępniali post, wyrażając solidarność i współczucie.
Źródło: Fakt.pl / SE.pl /