Szersza publiczność mogła poznać Tomasza Jakubiaka kilka lat temu, gdy wystąpił jako juror w programie "MasterChef Nastolatki". W życiu prywatnym z kolei znany i lubiany kucharz jest mężem Anastazji Jakubiak. Para ma 4-letniego syna Tomasza.
Od pewnego czasu gwiazdor TVN widocznie tracił na wadze, co zaniepokoiło jego fanów. Pod koniec września udzielił wywiadu Dorocie Wellman w "Dzień dobry TVN" i wyznał, iż choruje na raka. Jak stwierdził, to bardzo rzadki i trudny do wyleczenia nowotwór.
Ostatnio pisaliśmy w naTemat, o reportażu TVN-u, w którym Tomasz Jakubiak pokazał, jak wygląda dzień, w którym przyjmuje chemię. – Przed każdą na maksa się boję – przyznał.
Jakubiak skomentował decyzję "Masterchefa"
We wtorek 26 listopada stacja podjęła pewną decyzję w kwestii swojego pracownika. Ogłoszono, iż chociaż ruszają pracę nad kolejnym sezonem "MasterChef Nastolatki", nie będzie poszukiwała zastępstwa dla chorego jurora.
Do składu jury wracają Michel Moran i Dorota Szelągowska, trzecie miejsce pozostanie wolne dla Jakubiaka.
– Hej, Jakubiaczku. Tęsknimy za tobą tutaj strasznie, druga edycja "MasterChef Nastolatki". Tomek, bardzo proszę tutaj zdrowieć i proszę, żebyś się pojawił przynajmniej w finale, bo to tak nie może być, iż tutaj zostałam na pastwę Michela – mówiła Szelągowska w specjalnym nagraniu. – Tomek, jesteś z nami – dodał od siebie Moran.
Co na to sam zainteresowany? Opublikował wideo, w którym na początku odniósł się do jurorki.
– Kochanie, co ty gadasz za głupoty? Zostawiłem cię w najlepszych rękach, jakie tylko są możliwe. Spójrz na te delikatne paluszki tego 60-latka. One są niczym wołowinka Kobe prosto z Japonii. Więc na pewno zajmie się tobą bardzo, ale to bardzo dobrze. Poza tym on ma tyle wrażliwości i miłości, i empatii w sobie, iż ten program przelecicie po prostu na skrzydełkach – mówił.
Skierował też kilka słów do kolegi po fachu: – Natomiast Michel, no ty masz nieco trudniejsze zadanie. No bo, jak wiadomo, ciocia Dorotka wymaga specjalnej troski i jej nadpobudliwość jest dużo większa niż nas dwóch razem, i to nie jest proste do okiełznania. Mam nadzieję, iż dasz radę beze mnie, a ja staram się, jak tylko mogę, żeby do was oczywiście dołączyć.
– Mam nadzieję, iż zdrowie mi pozwoli na to, aby chociaż na jakieś ostatnie odcineczki zawitać, spróbować i przede wszystkim poznać śmiałków, którzy wystartowali w tej kolejnej, cudownej edycji "MasterChef Nastolatki". Już nie mogę się doczekać, kiedy do was przyjadę. Cały czas trzymam kciuki za to, iż się uda, no i trzymam też za was kciuki, bo to będzie fenomenalna edycja. Jestem pewien, iż sobie w niej świetnie poradzicie – podsumował Jakubiak.