Żona Szymona Hołowni nie ma własnego profilu na Instagramie, ale raz na jakiś czas publikuje posty na koncie męża. Tym razem wrzuciła krótki wpis z okazji Dnia Kobiet. Nie były to jednak typowe życzenia. Co takiego chciała przekazać Polkom?
REKLAMA
Zobacz wideo Hołownia ostro o służbach specjalnych. "Państwo pokaże, gdzie jest jego miejsce"
Urszula Brzezińska-Hołownia z ważnym apelem do Polek. "Nie zapominajmy o sobie"
8 marca żona polityka wybrała się na badania. Zdjęcie, które zamieściła na profilu marszałka Sejmu, zostało wykonane najprawdopodobniej tuż po pobraniu krwi. Na ujęciu widzimy, jak dwie małe dłonie przytrzymują plaster po wkłuciu. "Mój dzień, moje badania" - zaczęła. "Dziewczynki towarzyszyły i wspierały. Chcę, żeby widziały jakie to ważne, żeby się nie bać i się badać". Później Urszula Brzezińska-Hołownia zwróciła się do wszystkich Polek. "Kobiety, dziewczyny i dziewczynki. Nie zapominajmy o sobie. Jesteśmy ważne. Serdeczności" - pisała. Pod postem zaroiło się od komentarzy. "Piękne, wymowne zdjęcie i istotny temat", "Super! My również dziś uświadamialiśmy małe i duże kobiety, żeby zadbały o swoje zdrowie, bo ono jest najważniejsze", "Cudowny przekaz dla każdej kobiety" - pisały obserwatorki.
Szymon Hołownia zaskoczył wyznaniem o żonie. "Pojedzie na front"
Podczas jednego ze spotkań z Polakami, Szymona Hołownię zapytano o to, czy w przypadku konfliktu zbrojnego chwyci za broń i będzie walczył o swój kraj. Polityk niespodziewanie nawiązał do żony, która jest pilotem myśliwców i służy w Siłach Powietrznych RP. - Moja żona pojedzie na front, proszę pana. Moja żona zginie, o ile będzie konflikt zbrojny, nie daj Boże, nie życzę sobie tego, zanim pan, ani ja zdążymy zrobić cokolwiek. Dlatego, iż służy realnie w siłach zbrojnych, a nie wojuje słowem, tak jak my to w mediach czy w polityce robimy. jeżeli będzie trzeba bronić ojczyzny, to ja nie mam wątpliwości, iż za przykładem mojej żony na front pójdę. Myślę, iż tej odwagi wystarczy też niejednemu dziennikarzowi, niejednemu politykowi, bo o ile nasza ojczyzna zostanie zaatakowana, nie daj Boże, żeby tak się stało kiedykolwiek, to wszyscy będziemy ponosili odpowiedzialność za to, żeby ją przed agresorem obronić - wyznał.