Żona Daniela Martyniuka bezlitośnie o teściowej. Mówi o dziwnej tajemnicy, którą ma skrywać

gazeta.pl 11 godzin temu
Zdjęcie: Żona Daniela Martyniuka nie odpuszcza. Tak podsumowała teściową. Jaśniej się chyba nie da. Fot. KAPiF.pl, @faustynaaj/ Instagram


Ostatnia afera z Danielem Martyniukiem przybiera na sile. Jego żona Faustyna nie zamierza odpuścić teściowej. Tym razem odpaliła się na całego.
Wszystko zaczęło się od nagrania, które ostatnio opublikował Daniel. Mężczyzna na wideo złożył swojemu ojcu dosyć... nietypowe życzenia. - Cześć, kochany tatusiu. Życzę ci więcej takich koleżków, wszyscy, którzy na tobie zbijają hajs i tej całej reszty, a o synu zapominasz. (...) Dawaj jeszcze innym wszystkim, żeby wszyscy mieli super, tylko twój własny syn nic nie miał. F**k you - spuentował krótko. Na jego słowa gwałtownie zareagowała Danuta, nazywając go "narkomanem i ćpunem". W obronie męża stanęła żona Faustyna, która w rozmowie z Pudelkiem przekazała, iż Danuta wścieka się, bo dowiedziała się, iż ta jest w ciąży. Teraz Faustyna znów zabrała głos.

REKLAMA







Zobacz wideo Danuta Martyniuk wydaje najwięcej pieniędzy na.



Żona Daniela Martyniuka uderza w teściową. "Przyjedź, pokaż to"
Kobieta zamieściła na swoim profilu na Instagramie obszerną relację, w której zwróciła się bezpośrednio do Danuty. "Od czerwca Daniel zablokował twój numer, bo wiedział, iż mieszasz w naszym małżeństwie. Dzwoniłaś do niego, do mojej mamy i reszty rodziny. Daniel się mnie boi? Tutaj to nie wiem, czy się śmiać, czy płakać. Daniel w mojej rodzinie poznał, co to spokój. Chcesz pomóc synowi? Proszę bardzo, co jeszcze medialnego powiesz, żeby mu pomóc? Może o jego dzieciństwie? - zaczęła. Później nawiązała do swojego stanu zdrowia. - Przyjedź, teściowo, porozmawiaj, pokaż to. Ja teraz jestem zajęta swoim zdrowiem, więc Danielowi na pewno przyda się matka. W tajemnicy możesz choćby przywieźć na widzenie wnuczkę, żeby 35-latek nie musiał uciekać z domu po kryjomu. Jeszcze raz powtórzę. Nie wciągniesz mnie w to" - grzmiała. PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Żona Daniela Martyniuka ogłasza ciążę! Ależ słowa o teściowej



Danuta Martyniuk ma coś do ukrycia? "Mam nadzieję, iż kiedyś to wyjdzie na jaw"
W dalszej części relacji Faustyna wyciągnęła "grube działa". "Jak ci się nie chce zwierzać, to może powiedz, gdzie przebywałaś od 24 do 26 września 2024 roku jako żona, matka i babcia? (...) Mam nadzieję, iż kiedyś wyjdzie na jaw, gdzie przebywałaś i ludzie zrozumieją, co tu się dzieje" - podsumowała. Faustyna przekazała również, iż w trosce o dobro swojego dziecka znika na jakiś czas z mediów społecznościowych. Na koniec jeszcze raz podkreśliła, iż ona i Daniel od zawsze mieszkają w jej mieszkaniu w Warszawie, za które sama opłaca wszystkie rachunki.
Idź do oryginalnego materiału