Zmarł Paweł Hartlieb. Pierwszy mąż Doroty Szelągowskiej miał 51 lat

swiatseriali.interia.pl 1 godzina temu
Zdjęcie: /YouTube


Media obiegły smutne wieści o śmierci Pawła Hartlieba. Informację przekazali przedstawiciele Kwartetu Szafa Gra, który przez lata współtworzył. Artysta był także pierwszym mężem Doroty Szelągowskiej, z którą doczekał się syna, Antoniego.


Nie żyje Paweł Hartlieb. Muzyk i aktor miał 51 lat


Paweł Hartlieb stał się rozpoznawalny w 1994 roku, gdy zadebiutował jako solista i dołączył do Studia Artystycznego "Metro". Rozwijał tam swoje pasje przez kolejne 8 lat. Miał także okazję występować jako chórzysta, uświetniając koncerty m.in. takich artystów, jak Natalia Kukulska, Katarzyna Cerekwicka czy Michał Bajor.
Mężczyzna występował również przed kamerą. Widzowie mogą pamiętać go z gościnnych ról w takich serialach, jak "Klan", "M jak miłość", "Przyjaciółki" czy "Na Wspólnej". Udzielił również głosu bohaterom animacji "Tarzan", "Przygody misia Paddingtona" i "Bambi 2". Reklama


Informację o śmierci mężczyzny przekazał Kwartet Szafa Gra, który niegdyś współtworzył. Mężczyzna odszedł w wieku 51 lat.
"Dzisiaj odszedł Paweł Hartlieb... Poznaliśmy się w teatrze Buffo, gdzie graliśmy razem w wielu spektaklach. Po powstaniu Szafy występował z nami przez parę lat. Opuścił nas 11 lat temu, mając inne plany na życie... Smutno nam bardzo, odpoczywaj Pawełku w spokoju" - przekazano za pośrednictwem mediów społecznościowych.
"Wiele osób, które znały sytuację z Pawłem, potwierdziło to dzisiaj. To wszystko, co mogę powiedzieć" - poinformował w rozmowie z serwisem o2 menadżer artysty, Michał Coganianu.


Paweł Hartlieb: życie prywatne. Był pierwszym mężem Doroty Szelągowskiej


Paweł Hartlieb był pierwszym mężem Doroty Szelągowskiej. Para doczekała się syna, Antoniego, który przejął nazwisko kolejnego partnera kobiety, Adama Sztaby.
"Odkąd skończył rok, był wychowywany przez Adama Sztabę, mojego byłego męża, który przejął nad nim opiekę. I kiedy miał 14-15 lat, zmienił nazwisko na nazwisko Adama. Jego biologiczny tata wyraził na to zgodę i Antek od tamtego momentu nosi nazwisko swojego przybranego taty, który go wychował" - wyjaśniała Szelągowska w wywiadzie dla Jastrząb Post.
Idź do oryginalnego materiału