Już 27 grudnia polscy widzowie będą mieli okazję zobaczyć film Złowrogi, nowatorski thriller psychologiczny, który redefiniuje kino grozy.
Twórcy Cary Solomon i Chuck Konzelman, znani z poruszających dramatów, stworzyli historię, która nie tylko mrozi krew w żyłach, ale też skłania do głębokich refleksji nad naturą zła. W głównych rolach zobaczymy Seana Patricka Flanery’ego i Jordana Belfiego. W połączeniu z klimatyczną muzyką Bryana E. Millera i nastrojowymi zdjęciami Jasona Heada, Złowrogi oferuje widzom kinową ucztę na najwyższym poziomie.
W dniu egzekucji seryjny morderca przekonuje psychiatrę, iż jest opętany przez demona. Ich intensywna rozmowa ujawnia mroczne sekrety i zmusza widza do zastanowienia się nad pytaniem, czy zło jest tylko fikcją, czy też rzeczywistością, która kształtuje nasze życie. Film oferuje nietypowe podejście do gatunku – zamiast epatowania brutalnością czy efekciarstwem, koncentruje się na psychologicznej grze między bohaterami.
Choć Złowrogi według twórców filmu to horror, nie znajdziemy w nim wulgaryzmów, brutalnych scen czy taniej sensacji. Film stawia ważne pytania o moralność, konsekwencje naszych wyborów i miejsce duchowości w codziennym życiu. To opowieść, która działa zarówno na emocje, jak i intelekt widza, pozostawiając trwałe wrażenie.
Fot. główna: materiały prasowe