ZEW się budzi 2025: pierwszy dzień. "Jest rano?"
Zdjęcie: ZEW się budzi 2025: Stacja B.
Właściwie o tym festiwalu co roku mogłabym pisać to samo - iż wspaniale jest rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady, i przy okazji jeszcze posłuchać dobrej muzyki. Ale ta edycja zaczęła się jeszcze lepiej niż poprzednie, bo już przed 15 miałam zapisane dwa muzyczne odkrycia, nowy ulubiony zespół i 13 tysięcy kroków. I tylko snu jakby mało.