Zenek Martyniuk był u słynnej podlaskiej szeptuchy. "Przeraziłem się"
Zdjęcie: Zenek Martyniuk korzystał z usługi szeptuchy.
Niebawem dzień babci, a Zenek Martyniuk dobrze pamięta swoją, z którą wybrał się do słynnej szeptuchy Wiery Popławskiej z Orli i skorzystał z jej uzdrawiającej mocy. Do tej uzdrowicielki ustawiały się kolejki chętnych. Dlaczego babcia zabrała małego Zenka do Wiery? Powodem była trauma, którą przeżył jako dziecko.