Żebrowski jak z "To właśnie miłość". Ten spot przed świętami przypomina o czymś ważnym

Prawie 40 proc. z nas ma w rodzinie osoby o odmiennych poglądach. I prawie każdy z nas wie, iż czasem ciężko się dogadać z bliskimi przy świątecznym stole. Jak rozmawiać w Święta, by się nie pokłócić? Z pomocą przychodzi Fundacja Nowej Wspólnoty i jej akcja "Dogadajmy się w Święta!" z Michałem Żebrowskim i... "To właśnie miłość.


"Nie oceniaj. Zamiast tego dopytaj: A kiedy zacząłeś tak myśleć?", "Kiedy dziadek zacznie orędzie przy stole, powiedz: To ciekawe! A może posłuchamy, co powiedzą inni?" - to rady, które zobaczą pasażerowie PKP Intercity w całej Polsce, jadący koleją na Święta Bożego Narodzenia.

Rady przygotowała Fundacja Nowej Wspólnoty – a dzięki partnerstwu z Fundacją PZU, PKP Intercity i PKP S.A. powstał spot z Michałem Żebrowskim, który od 16 grudnia można zobaczyć w pociągach Pendolino, Dart i Flirt oraz na dworcach PKP w wybranych miastach.

Michał Żebrowski jak z "To właśnie miłość". Ważna kampania Fundacji Nowej Wspólnoty przed świętami

– Święta to czas, kiedy mierzymy się z różnicami poglądów w naszych rodzinach. Większość z nas po prostu unika spornych kwestii, gdy rozmawia z rodziną. Ale one często i tak lądują na wigilijnym stole – a jak nie wiemy, jak zareagować i odczuwamy silne emocje, to dochodzi do kłótni mówi Wawrzyniec Smoczyński, prezes Fundacji Nowej Wspólnoty.

– Ta akcja to nasza podpowiedź przed Wigilią: co robić w konkretnych sytuacjach sporu i jak się przygotować na rozmowy w rodzinie, żeby nasze Święta były spokojne i w bliskości – podkreśla.

W spocie – wzorowanym na kultowej już "scenie z karteczkami" z filmu "To właśnie miłość" ("Love Actually"), świątecznego hitu – Michał Żebrowski przychodzi z pomocą zmęczonej rodzinnymi sporami dziewczynie. Padło już pytanie "Kiedy dzieci?" albo "Lewy się skończył?"? – pyta lekko humorystycznie, ale przywołując uczucie "trudnych" rozmów przy niejednym polskim stole. A następnie zachęca do zapoznania się z prostymi radami ze strony www.spokojneswieta.pl.



Według badań 38 proc. Polaków ma w rodzinie kogoś o innych poglądach. – Różnią nas sprawy polityczne, ale też kwestie obyczajowe, modele rodziny czy style życia. To normalne: w rodzinie spotykają się różne pokolenia, jedni mieszkają w dużych miastach, inni w mniejszych albo na wsi – podkreśla Smoczyński.

I dodaje: – Chodzi o to, jak się z tymi różnicami obchodzimy. Czy próbujemy się przekonywać i nawzajem zmieniać, czy szanujemy to, iż ktoś jest inny i ma do tego prawo. Z jednej strony rodziny się nie wybiera. Ale z drugiej, rodzina to często najbliżsi nam ludzie na świecie.

Organizatorem akcji jest Fundacja Nowej Wspólnoty, która zajmuje się zmniejszaniem podziałów w Polsce. Już ponad 1000 osób z całego kraju wzięło udział w jej wydarzeniach – dialogach wspólnotowych i treningach dobrej rozmowy. Na dialogach spotykają się ludzie o różnych poglądach i rozmawiają na sporne tematy, z kolei a treningach fundacja uczy, jak lepiej rozmawiać, gdy mamy różnice zdań, nie tylko przy świątecznym stole.