Zboczeńcy na tronie. Fragment książki Jerzego Beskidzkiego

angora24.pl 3 godzin temu

Postać ta, jakkolwiek interesująca z różnych powodów, została przyćmiona przez jego poprzednika na tronie, Ludwika XIV, słynnego Króla Słońce i twórcę absolutyzmu oraz pałacu wersalskiego. Na margines historii Francji króla Ludwika XV zepchnął również jego sukcesor Ludwik XVI, który stracił głowę na gilotynie podczas rewolucji francuskiej.

Kraj kontrastów

Gdy Ludwik XV w wieku pięciu lat został królem Francji, gwałtownie zdano sobie sprawę z faktu, iż młody władca, a zarazem jedyny legalny potomek poprzedniego monarchy, musi zadbać o przedłużenie rodu królewskiego. Dlatego też jeszcze przed uznaniem za pełnoletniego, w 1721 roku, jedenastolatek został zaręczony z trzyletnią Marianną Wiktorią, córką króla Hiszpanii. W 1723 roku niespełna pięcioletnia Marianna przyjechała do Paryża, gdzie spotkała się ze swoim trzynastoletnim przyszłym mężem. Wjazd hiszpańskiej infantki do stolicy Francji miał uroczysty charakter – król wyjechał jej naprzeciw, a maleństwo w darze zaręczynowym otrzymało… kosztowną lalkę, po czym razem ruszyli do Wersalu. Para jednak nie przypadła sobie do gustu prawdopodobnie przez różnicę wieku. W tym samym czasie pierwszym ministrem został książę Ludwik Henryk Burbon. Książę zerwał zaręczyny władcy Francji, uznanego już za pełnoletniego, z Marianną Wiktorią i postanowił ożenić go z dojrzalszą kobietą, która byłaby w stanie od razu pomóc w przedłużeniu dynastii królewskiej.

Idź do oryginalnego materiału