Zbigniew Wodecki nie chciał śpiewać tej piosenki. Zrobił to za schabowego z kapustą
Zdjęcie: Ta piosenka była hitem i przekleństwem Zbigniewa Wodeckiego. Zaśpiewał ją za schabowego z kapustą / AKPA
Zbigniew Wodecki miał na swoim koncie wiele przebojów. Polacy kochali go za hity takie jak "Chałupy welcome to" czy "Zacznij od Bacha". Szczególnie jedna piosenka przyniosła mu sławę, ale też była jego przekleństwem. Okazuje się, iż nie chciał jej śpiewać, ale został poniekąd przekupiony obiadem. "Zjadłem świetnego schabowego z ziemniakami puree i kapustą zasmażoną. Rewelacyjny był!" - wspominał po latach.