Edyta Górniak spełniła swoją obietnicę i wysłała Dodzie prezent prosto do domu! Piosenkarka pochwaliła się tym na swoim Instagramie. Spodziewaliście się takiego obrotu spraw tak szybko?
Zaskoczyło mnie nowe zdjęcie u Dody. Edyta Górniak spełniła obietnicę
Edyta Górniak była gościem finałowego odcinka 15. edycji „Tańca z Gwiazdami”, gdzie jako gość muzyczny zaprezentowała piosenkę ze swojej nowej świątecznej płyty. Tak się złożyło, iż podczas tego samego odcinka na publiczności siedziała Doda. Zaraz po występie koleżanki, z którą przez wiele lat była zwaśniona, postanowiła zrobić pierwszy krok i podejść do niej i pogratulować. „Nigdy nie zachowuje się nieelegancko jak drugi artysta występuje, ja wiem jaki to jest stres, obojętnie czy mamy sympatie czy wojenki prywatne” – komentowała Doda, po tym jak jej interakcja z Górniak wywołała sensację. Nie ukrywam, iż również byłam zaskoczona tym, co się wydarzyło.
Edyta Górniak doceniła gest Dody, a w wywiadach z mediami przyznała nawet, iż cieszy się, iż spodobało jej się jej wykonanie. Przypomniała, iż to utwór z jej nowej płyty i chętnie jej ją sprezentuje, jeżeli sama Doda będzie chciała. Jak zapowiadała tak też zrobiła.
Kilka dni po finale „Tańca z Gwiazdami”, gdzie doszło do pojednania, Edyta Górniak spełniła swoją obietnicę i w domu Dody pojawiła się paczka ze… świąteczną płytą pt. „My favourite winter”. Piosenkarka nie omieszkała się nią pochwalić w mediach społecznościowych.
Przyszedł do mnie prezent
Spodziewaliście się, iż Edyta Górniak dotrzyma słowa w tak ekspresowym tempie?
Takiego finału „Tańca z Gwiazdami” nikt nie spodziewał się w najśmielszych snach. Fani piosenkarek śmiali się, iż tę edycję oprócz Vanessy Aleksander i Michała Bartkiewicza wygrała jeszcze druga para i mieli na myśli właśnie Dodę i Edytę Górniak. Inni przecierali oczy i zastanawiali się, czy to wydarzyło się naprawdę, czy zdjęcia, które pokazano w sieci to efekt „sztucznej inteligencji”.
W dodatku kilka dni po finale Edyta Górniak opublikowała w sieci wpis, który poświęciła Dodzie. Przy okazji dodała:
To chyba pierwszy raz, kiedy media tak głośno i chętnie piszą o czymś, co jest pozytywne. Dziękuję za to
To z pewnością przełomowy moment dla polskiej rozrywki. W końcu zakończył się jeden z największych show-biznesowych konfliktów. Do tej pory w kwestii tych dwóch pań głównie rozpisywano się w kontekście dram, ostatnio podczas konferencji przed festiwalem w Sopocie, kiedy Edyta Górniak witając się z władzami stacji, wymownie pominęła siedzącą w środku Dodę. Jednak wygląda na to, iż takie akcje już mogą pozostać tylko wspomnieniami, z których obie będą mogły się już tylko śmiać.
Zobacz także: Pogodziły się prawie po 20 latach. Wcześniej Doda i Edyta Górniak nie szczędziły sobie złośliwości