Zaskakujące wyznanie Ostrowskiej. Powiedziała o tym po latach. "Żałuję"

gazeta.pl 1 godzina temu
Ilona Ostrowska udzieliła szczerego wywiadu. Aktorka ujawniła, czego najbardziej żałuje w swojej karierze. Chodzi o pewną rolę, za którą jej odtwórczyni otrzymała Orła.
Ilona Ostrowska jest jedną z najbardziej lubianych polskich aktorek. Wszystko za sprawą jej kultowej roli Lucy w "Ranczo". Gwiazda ma jednak przy tym również na koncie kilka innych ważnych dla swojej kariery występów. W najnowszym wywiadzie poruszyła temat pewnej roli, której ma żałować, iż przed laty nie dostała.

REKLAMA







Zobacz wideo Elżbieta Romanowska o tym, dlaczego powrót serialu "Ranczo" nie jest możliwy. Do dziś ma wpisanego Piotra Pręgowskiego w telefonie jako "mąż"



Ilona Ostrowska ujawnia prawdę o roli sprzed lat. "Nie mogłam tego pogodzić"
W najnowszym wywiadzie dla "Telemagazynu", Ostrowska wspomniała o roli Danuty Wałęsy w filmie "Wałęsa. Człowiek z nadziei" Andrzeja Wajdy z 2013 roku. Jak się okazało, aktorka miała się o nią starać. Niestety, sytuacja życiowa doprowadziła jednak do tego, iż Ostrowska musiała zrezygnować z ubiegania się o angaż w produkcji.
- Żałuję, iż nie zaakceptowałam propozycji roli Danuty Wałęsy. Byłam wtedy za granicą i nie mogłam tego pogodzić. Teraz zastanawiam się, czy jednak nie powinnam była tego zrobić - opowiedziała. Przypomnijmy, iż ostatecznie rola trafiła do Agnieszki Grochowskiej, która zagrała u boku Roberta Więckiewicza. Aktorka otrzymała później za tę kreację nominację do Polskiej Nagrody Filmowej Orzeł.


Tak o nowej odsłonie "Rancza" mówiła Ilona Ostrowska. Aktorka podała datę
Przypomnijmy, iż produkcję "Rancza" zakończono jeszcze w 2016 roku. Od tamtej pory jednak fani serialu wierzą, iż TVP zdecyduje się kiedyś wznowić ponadczasową serię. We wrześniu bieżącego roku na ten temat wypowiedziała się właśnie Ostrowska. W wywiadzie w audycji "Letnisko" nadawanej na antenie radiowej Jedynki zdradziła, iż już w grudniu odbędzie się premiera specjalnego filmu wspominkowego o "Ranczu". - Coś takiego, jak miał serial "Przyjaciele" po zakończeniu emisji. Chodzi o taki filmik, w którym pokażemy, jak "Ranczo" powstawało, gdzie kręciliśmy, jakie temu towarzyszyły emocje - opowiedziała aktorka. Odniosła się również do plotek o wznowieniu produkcji serialu. - Plany są, wszyscy chcemy, ale czy to się uda - nie wiadomo - skomentowała Ostrowska. Więcej na ten temat przeczytacie w artykule: "Ostrowska ujawnia prawdę o filmie na temat "Rancza". Zaplanowano już datę premiery!".
Idź do oryginalnego materiału