Zaskakujące słowa Braciaka o prywatnych relacjach z Kożuchowską i Karolakiem. "Broń Boże"

gazeta.pl 22 godzin temu
Jacek Braciak został zapytany o relacje z Małgorzatą Kożuchowską i Tomaszem Karolakiem w przerwie od kręcenia "Rodzinki.pl". Takich słów chyba nikt się nie spodziewał.
Jesienią tego roku premierę ma mieć wyczekiwany przez widzów kolejny sezon "Rodzinki.pl". Wiosną aktorzy produkcji wrócili na plan po czteroletniej przerwie. W serialu ponownie zobaczymy m.in. Macieja Musiała, Julię Wieniawę, Adama Zdrójkowskiego, Mateusza Pawłowskiego, Małgorzatę Kożuchowską, Tomasza Karolaka czy Jacka Braciaka. Ostatni z wymienionych, serialowy Marek, udzielił wywiadu "Super Expressowi", w którym przyznał, iż praca z tą obsadą układa się znakomicie. Aktor stwierdził jednak, że... nie ma potrzeby spędzania z nimi czasu poza planem.


REKLAMA


Zobacz wideo Utrzymywały relacje?


Jacek Braciak szczerze o kolegach z "Rodzinki.pl". Wspomniał też o show-biznesie
Zapytany o powrót na plan "Rodzinki.pl" Jacek Braciak przyznał, iż nie spodziewał się, iż tak będzie tęsknić za pozostałymi członkami obsady. Wypowiadał się o nich w samych superlatywach. - Jest cudowna atmosfera (...). Ten Karolak (...), jaki to jest uroczy łajdak - powiedział żartobliwie. Braciak stwierdził jednak, iż nie miał kontaktu z ekipą podczas przerwy w kręceniu odcinków serialu. - Broń Boże. Ja się w ogóle nie zadaję z tym środowiskiem, w związku z tym ani z Karolakiem, ani z Kożuchowską nie kontaktowałem się prywatnie - powiedział. Jak przyznał, wystarczy mu czas, który spędzają razem na planie.


Wystarczy mi tyle tych różnych sytuacji towarzyskich w pracy - my czekamy i tak dalej, i to jest wspaniałe - iż nie utrzymuję ich poza pracą


- dodał. Reporterka "Super Expressu" nie ukrywała, iż odpowiedź Braciaka mocno ją zaskoczyła. - Nie mam takiej potrzeby - uzupełnił aktor.


Tomasz Karolak nieco inaczej wspomina przerwę od serialu
Niewykluczone jednak, iż słowa Jacka Braciaka były wyłącznie żartem. Tomasz Karolak zapytany przez "Super Express" o to samo udzielił zupełnie innej odpowiedzi. Jak przyznał, przez dziewięć lat kręcenia serialu cała obsada bardzo się ze sobą zżyła. - Oczywiście, iż tak, utrzymywaliśmy kontakty nie tylko z dziećmi, bo my się tutaj zaprzyjaźniliśmy. Jesteśmy grupą kumpli. Tak samo z Jackiem Braciakiem, Agatą Kuleszą czy Gosią Kożuchowską - powiedział. - Myślę, iż też to jest siła tego serialu. Że my kontaktujemy się ponad tekstem, iż wnosimy coś, co pozostało taką wartością dodaną. Znamy, lubimy, szanujemy zawodowo i prywatnie i przeżywaliśmy ze sobą różnego rodzaju emocje życiowe - wyznał.
Idź do oryginalnego materiału