Podczas jednej z ostatnich konferencji prasowej szefa MON jedna z dziennikarek zadała pytanie, które wywołało prawdziwą burzę. Więcej przeczytasz tutaj. Chatbot Grok autorstwo mylnie przypisał Joannie Dunikowskiej-Paź, która jest jedną z prowadzących programu informacyjnego "19:30" na antenie stacji TVP, której nie było choćby na konferencji. W konsekwencji tej pomyłki na dziennikarkę spadł ogromny hejt i znalazła się w samym centrum kontrowersji. W związku z wydarzeniami dziennikarka zapowiedziała, iż podejmie odpowiednie kroki prawne. Teraz głos w sprawie zabrała stacja TVP.
REKLAMA
Zobacz wideo Zdrójkowski z przekazem dla Karolaka w TzG. "To niekoniecznie się z nim zgrywa"
Stacja TVP wydała oświadczenie w sprawie Joanny Dunikowskiej-Paź i podjęła już kroki prawne. "Nie ma na to naszej zgody"
Stacja TVP opublikowała właśnie obszerne oświadczenie w związku z aferą związaną z dziennikarką stacji Joanną Dunikowską-Paź. Podkreślono w nim, iż szefostwo stacji sprzeciwia się fali bezpodstawnego hejtu, który spadł na dziennikarkę. Podkreślono, iż zostały już powzięte odpowiednie kroki mające na celu wyciągnięcie konsekwencji z tej sytuacji.
Nie ma naszej zgody na to, by bezpodstawne insynuacje i emocjonalne ataki zastępowały rzetelny osąd i elementarną odpowiedzialność, dlatego podjęte zostały niezbędne kroki prawne celem wyegzekwowania przeprosin i innych działań ze strony osób, które dopuściły się naruszeń
- podkreślono.
TVP domaga się przeprosin od pracowników TV Republika. Do złożenia oświadczenia w sprawie afery wezwano Danutę Holecką
W dalszej części oświadczenia podkreślono, iż stacja złożyła już zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa na szkodę Joanny Dunikowskiej-Paź do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Wezwano także do złożenia oświadczeń i przeprosin pracowników stacji TV Republika, Danutę Holecką i Michała Solarza, a także Martę Kielczyk z kanału wPolsce24. W gronie osób, które powielały w sieci nieprawdziwe informacje na temat dziennikarki TVP znalazła sie także członkini Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Marzena Paczuska. Ja także wezwano do złożenia oświadczenia i przeprosin.