Zaskakujące doniesienia o flagowej produkcji TVP. "Kto wie, czy ten program jeszcze tyle pociągnie"

pomponik.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.pl


W zeszłym roku zakończył się ostatni jak do tej pory sezon "The Voice of Poland" i przez długi czas nie było wiadomo, czy talent show doczeka się kolejnej edycji. W końcu wyszło na jaw, iż Telewizji Polska planuje powrócić z programem wraz ze startem jesiennej ramówki. Wygląda na to, iż twórcy mają ambitny plan sprowadzenia do studia gwiazd największego formatu. Czy uda się zrealizować te założenia?


"The Voice of Poland" to flagowy talent show Telewizji Polskiej i jeden z najpopularniejszych programów publicznego nadawcy. Format jest obecny na ekranach od 2011 i wzbudza duże kontrowersje.
O widowisku często jest głośno nie tylko z powodu występów uczestników, ale w związku ze spięciami wśród jurorów.


Poprzednia edycja "The Voice of Poland" minęła pod znakiem ostrych spięć pomiędzy Kubą Badachem a Michałem Szpakiem.Reklama





"The Voice of Poland" wraca z kolejnym sezonem


Fani do niedawna nie byli pewni, czy produkcja doczeka się kolejnej odsłony. W końcu wyszło jednak na jaw, iż muzyczny show powróci do ramówki po wakacjach.
"Informacja o kolejnym sezonie muzycznego talent show Dwójki pojawiła się na stronie przetargowej TVP. Stacja szuka wykonawcy usługi sceno-technicznej do audycji 'The Voice of Poland - sezon 16', realizowanej w terminie od 08 września do 29 listopada 2025 roku w Hali zdjęciowej TVP" - przekazały Wirtualne Media.
Choć o szczegółach nowej serii kilka jeszcze wiadomo, wygląda na to, iż program może doczekać się kilku zaskakujących zmian. Twórcy chcą postawić na nowe nazwiska wśród oceniających występy.
"Nie ma mowy o bezbarwnych ciociach 'dobra rada', które się uśmiechają i nie mają nic interesującego do powiedzenia, powtarzając tylko wyświechtane frazesy, i piosenkarzach nudziarzach" - zdradził w rozmowie z Pudelkiem anonimowy informator.
Czy jednak Telewizji Polskiej uda się spełnić ambitne założenia?
"Nie wiadomo, w jakim stopniu uda się spełnienie tego planu, bo rozmowy z nowymi artystami są dość trudne. Po pierwsze, jest już mała pula gwiazd, z której można wybierać, bo wiele gwiazd zatrudniliśmy. A ci, którzy by się nadawali, cóż... Albo z góry odrzucają ofertę, bo nie chcą brać udziału w tego typu rozrywce, albo rzucają zaporową stawkę i nie chcą zejść z ceny" - dowiadujemy się z serwisu.
"Do tego dochodzą osoby, które od dawna mają inne zobowiązania wykluczające udział w "The Voice". Kiedyś łatwiej się obsadzało wolne fotele. Gdyby telewizja nie była w stanie likwidacji i oferowała większy budżet, byłoby dużo łatwiej. A tak? Mniejsza kasa niż kiedyś, mniejsza pula gwiazd... Produkcji spędza to sen z powiek" - czytamy.

Cleo i Baron powrócą do "The Voice of Poland"?


Dotychczasowi fani nie muszą się jednak martwić o obecność największych sław "The Voice of Poland".
"W rozmowach padło, by w planowanych zmianach wykluczyć na pewno zwolnienie Cleo czy Tomsona i Barona. Oni tak wrośli w ten format, iż są już jego ikonami. choćby w TVP nikt nie chce ich zwalniać" - dodaje osoba z produkcji.
Okazuje się, iż plany twórców talent show sięgają jeszcze wyżej - w kuluarach zaczęło mówić bowiem o zaangażowanie jednej z najpopularniejszych wokalistek młodego pokolenia, czyli sanah.
"Sanah to największe marzenie osób odpowiedzialnych za 'The Voice'. Ale Zuzia niestety nie widzi się jeszcze w roli trenerki, bo stroni od telewizji. Od dawna na starcie mówi 'nie', nie wykluczając, iż za kilka lat zmieni zdanie, ale kto wie, czy ten program jeszcze tyle pociągnie, jak z edycji na edycję słupki oglądalności maleją. Są jeszcze zadowalające, stąd kolejne edycje, ale na razie tendencja nie jest optymistyczna na następne lata" - podsumował rozmówca Pudelka.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Adam Stachowiak z "The Voice" pochwalił się nowiną. To wydarzy się już niebawem
Kuba Badach nie może spać spokojnie. Nowe doniesienia ws. męża Kwaśniewskiej
Wiktor Dyduła: Zaczynał na ulicy, dziś ma miliony wyświetleń. Po latach wyjawił prawdę o przeszłości
Idź do oryginalnego materiału