Zapewne zauważyliście, iż najczęściej dzielę się tytułami, które należą do tych z rodzaju przytulnych. Nic nie poradzę na fakt, iż gdy widzę ładne kolorowe obrazki, to od razu włącza mi się mała diodka w głowie. Niech Was to jednak nie zmyli. Mam też ciemną stronę, która lubi oglądać Obcego, podziwiać prace H. R. Gigera oraz czytać powieści H.P. Lovecrafta. To właśnie z książkami tego amerykańskiego autora od razu kojarzy się projekt, który ostatnio wpadł mi w oko. Zapowiedź RailGods of Hysterra wygląda naprawdę dobrze i ciekaw jestem, w jaki sposób się ten tytuł rozwinie.
Wsiąść do pociągu
W produkcji studia Troglobytes Games wcielamy się w jednego ze Śniących. Po brutalnym wybudzeniu z Krainy Snów odkrywamy, iż świat został zdewastowany przez wielkich przedwiecznych. Te kosmiczne byty o niewyobrażalnej mocy panoszą się po całym świecie więc aby przeżyć, musimy być w ciągłym ruchu. Aby przetrwać w spaczonej przez szaleństwo rzeczywistości, przejmiemy kontrolę nad pociągiem, który będzie naszą mobilną bazą wypadową. Jednak ni jest to zwykła maszyna tylko żyjąca kolosalna forteca na szynach, która czerpie moc z ciał pokonanych przez nas wrogów. Aby zaopatrzyć się w makabryczne paliwo, jak i różnego rodzaju zasoby, zapuścimy się w głąb ponurych obszarów, po których grasują zwyrodniali fanatycy, koszmarne potwory oraz powykręcane kreatury. W tę przerażającą podróż możemy wybrać się samemu, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby zaprosić na pokład czwórkę przyjaciół.
Zapowiedź RailGods of Hysterra zachęca do działania
Nie będę ukrywał, iż produkcja wygląda bardzo zachęcająco. Nie jestem ogromnym fanem survivali, ale chyba w tym przypadku zrobię wyjątek i dodam ją do swojej życzlisty na platformie Steam. Opcja grania w grupie oraz wygląd świata rodem z horroru skutecznie mnie to tego przekonują. jeżeli Wam także spodobał się pomysł na rozgrywkę oraz mroczna prawa, to zapraszam serdecznie do pójścia w moje ślady. Według wpisu na karcie produkty RailGods of Hysterra powinno pojawić się w tym roku, ale dokładna data premiery nie została jeszcze podana.
Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!