Zapendowska oceniała Steczkowską. Taka opinia to rzadkość z jej ust

pomponik.pl 8 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.pl


Justyna Steczkowska awansowała do finału Eurowizji 2025. Występ do utworu "Gaja" oglądała Elżbieta Zapendowska, która wprost powiedziała, co myśli. Trenerka głosu przy okazji ostro wypowiedziała się o kandydatach poprzednich lat.


Justyna Steczkowska dostała się do finału Eurowizji 2025. Już 17 maja dowiemy się, które miejsce zdobędzie. Jej półfinałowy występ oceniła w rozmowie z Plejadą Elżbieta Zapendowska, która już wcześniej podkreślała wielki talent Steczkowskiej.Reklama


Zapendowska oceniła Steczkowską na Eurowizji


Zapendowska nie ma wątpliwości, iż Steczkowska wykazała się zawodowstwem.


"To było zawodowe wykonanie. Wydaje mi się, iż nie było żadnych zachwiań. Pewnie było trochę nerwowo, bo to w końcu konkurs, ale dla mnie to było zawodowe. Tym bardziej iż Justyna jeszcze sobie taką choreografię wymyśliła, ale sprostała. Jesteśmy w finale i zobaczymy, co będzie dalej" - oceniła Zapendowska.
Trenerka głosu w dalszej części wypowiedzi wyznała, iż choć Eurowizja nie należy do jej ulubionych muzycznych wydarzeń, docenia je z innych względów.
"Eurowizja to nie jest źródło mojej fascynacji. Raczej to jest zjawisko kulturowe. Ciekawe, ale żeby to było coś, co mnie zachwyca, to niekoniecznie" - przyznała


Zapendowska nie wytrzymała ws. poprzednich reprezentantów na Eurowizji


Kolejno Zapendowska nie szczędziła słów krytyki względem reprezentacji Polski w ubiegłych latach. Ekspertka jest zwolenniczką, aby wysyłać doświadczonych wykonawców.
"W tym roku przynajmniej nie mamy się czego wstydzić. To, co było parę lat wcześniej, to było skandaliczne. Nie można wysyłać (niedojrzałych kandydatów - red.) na międzynarodowy festiwal. Można go różnie traktować, ale jednak to jest festiwal, gdzie się pokazujemy w telewizji, na arenie międzynarodowej, więc wydaje mi się, iż nie wolno sobie lekceważyć i wysyłać (zjawiska - red.), które nie jest w stanie znaleźć się na scenie, a co dopiero na niej zaistnieć" - skwitowała.
Przypomnijmy, iż Zapendowska ostatnio pozwoliła sobie także na kilka kąśliwych uwag wobec poprzednich reprezentantów na Eurowizji. Doceniła zaledwie troje z nich.
"Przez ostatnie lata to było dno dna. Mieliśmy świetny start z Edytą Górniak, później jeszcze doskonałe występy Anny Marii Jopek oraz Kasi Kowalskiej. Niestety im dalej, tym było gorzej. Poziom piosenek, które wysyłaliśmy na konkurs, był naprawdę marniutki. Zresztą w końcu przestałam się tym interesować, bo wydawało mi się, iż gorzej być już nie może, a ciągle mnie zaskakiwano" - grzmiała ekspertka na łamach Onetu.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Zwyciężczyni Eurowizji wsparła Steczkowską. Wystarczyły dwa słowa
Ewa Minge znienacka zabrała głos ws. Justyny Steczkowskiej. Oceniła wprost
Justyna Steczkowska opublikowała teledysk do "Gai". Rozłam wśród fanów
Idź do oryginalnego materiału