Za nami szósty odcinek "Tańca z gwiazdami". Widzowie do ostatniej chwili czekali w napięciu na ostateczną decyzję Macieja Zakościelnego. Gwiazdor doznał bowiem kontuzji i do końca nie było wiadomo, czy zdoła pojawić się na parkiecie. Jak się okazuje, aktor zmagał się z potężnym kryzysem. – Czuję się, jakbym był na rollercoasterze! – szczerze wyznał "Faktowi".