Tomasz Jakubiak założył zbiórkę na leczenie nowotworu. Koszty są ogromne

gazeta.pl 8 godzin temu
Zdjęcie: Tomasz Jakubiak, instagram.com/@tomasz_jakubiak


Tomasz Jakubiak nie ukrywa, iż nie poradzi sobie bez wsparcia fanów w swoich zmaganiach z chorobą nowotworową. Z tego powodu kucharz zaapelował we wzruszającym nagraniu do swoich obserwatorów.
Tomasz Jakubiak od niedawna opowiada w sieci o swoich zmaganiach z nowotworem. Swoimi postami chce nie tylko dodać innym otuchy, ale i zebrać pieniądze na niezbędne leczenie. W tym celu założył właśnie zbiórkę. Zachęca również do zakupu swojego e-booka z 2018 roku "Ugotuj mi, Tato" z przepisami dla najmłodszych. Zyski z dalszej sprzedaży publikacji również będą przeznaczone na pomoc medyczną.


REKLAMA


Fani Tomasza Jakubiaka ruszyli z wpłatami
Teraz juror "MasterChefa" wyznał na Instagramie, iż bez wsparcia będzie bardzo trudno mu sobie poradzić. Każde badanie, które musi wykonać, kosztuje choćby do dziesięciu tysięcy euro. To jednak dopiero początek. Tomasz Jakubiak zaznaczył, iż po badaniach podjęta zostanie decyzja o metodzie leczenia w Stanach Zjednoczonych, Szwajcarii lub Japonii. "Miesięczne koszty leczenia zaczynają się od kilkuset tysięcy dolarów, kwota, jaką uzbieram jeżeli nie zostanie w pełni wykorzystana na moje leczenie, możecie być pewni, iż zostanie przekazana fundacji wspierającej dzieci zmagające się z problemami onkologicznymi" - czytamy w opisie zbiórki.
"Walka z chorobą to ogromne to wyzwanie fizyczne i emocjonalne. Moim celem jest wygrać tę walkę, by dalej cieszyć się życiem z najbliższymi i robić to, co kocham. Bez wsparcia finansowego nie dam rady pokryć kosztownego leczenia" - dodaje juror "MasterChefa".


Wpis Tomasza Jakubiaka skomentował m.in. Michel Moran, z którym pracował przy kulinarnej produkcji TVN. "Tomku wiesz, iż możesz liczyć na mnie. Całuję cię mocno" - napisał juror. Z komentarzami ruszyli też fani, oferując swoje wsparcie i zapewniając o swoich wpłatach. "Tomuś nie musisz się tłumaczyć, pomożemy, każdy, ile może", "Wpłacone! gwałtownie wracaj do zdrowia", "Zawsze zarażałeś dobrą energią i zagadywałeś, teraz ludzie chętnie się odwdzięczą" - czytamy w sekcji komentarzy na Instagramie.


Zobacz wideo Rozenek o chorobie Olejnik


Tomasz Jakubiak wyjawił, jak dowiedział się o chorobie
Pierwszy raz o nowotworze Tomasz Jakubiak opowiedział w wywiadzie dla "Dzień dobry TVN". Do lekarza poszedł, bo od dłuższego czasu narzekał na coraz silniejsze ból brzucha. Z pierwszych badań jednak nie wyszło nic poważnego. - Zrobili mi badania krwi itd. i powiedzieli, iż nic mi nie jest, tylko nie wziąłem osłony na jakiś antybiotyk i iż prawdopodobnie przez to mam takie bóle skurczowe i mnie do domu puścili - powiedział kucharz. Niestety dolegliwości nie przechodziły, a ponadto doszedł ból w okolicy kręgosłupa. Dopiero rezonans pozwolił zdiagnozować, co mu jest. - Zaczęła się cała przygoda. Przyjechał do mnie lekarz do domu, mój znajomy i mówi: Słuchaj, musimy porozmawiać, bo masz nowotwór. Z rezonansu wyszło, iż masz bardzo mocno zjedzone kości miednicy i jakieś dwa kręgi w kręgosłupie. Jest to ciężka sytuacja - podsumował.
Idź do oryginalnego materiału