Jedna, wielka niewiadoma!
Zakk Wylde to osoba, którą wielu od razu kojarzy z postacią Ozzy’ego Osbourne’a. Gitarzysta występował z przerwami w zespole Księcia Ciemności od 1987 roku i to właśnie dzięki temu stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych muzyków w świecie rocka.
W niedawnej rozmowie z 99.1 PLR, Zakk powiedział o swoim udziale w koncercie „Back To Beginning”, czyli pożegnalnym występie Ozzy’ego i Black Sabbath, który odbędzie się 5 lipca w Birmingham i wystąpi na nim plejada gwiazd muzyki rockowej i metalowej.
– jeżeli chodzi o ten koncert, to moja reakcja była następująca: „O, fantastycznie! To będzie szalone wydarzenie”. Ale nie wiem jakie piosenki zagramy na ostatnim koncercie Ozzy’ego. Moja żona sporo rozmawiała o tym z Sharon. Ja pisałem z nim na różne głupie i śmieszne tematy, bo zawsze to robimy. Ale jeszcze nie ustaliliśmy, co będziemy grać. choćby jako Pantera nie wiemy jaką piosenkę Black Sabbath zagramy. Nie wszyscy mogą zagrać „Paranoid”. Nie możemy zagrać czegoś, co będzie zarezerwowane dla występu chłopaków pod koniec imprezy. Kiedy pojawi się konkretna lista utworów, to po prostu się do tego przygotuję. Jestem graczem zespołowym i potrafię się dostosować do drużyny – mówi Zakk.
Na pożegnalnym koncercie Black Sabbath i Ozzy’ego Osbourna wystąpią tacy artyści jak: Metallica, Pantera, Gojira, Guns N’ Roses, Tool czy Slayer.