Mateusz Ziółko jedenaście lat temu pojawił się w muzycznym show "The Voice of Poland". Artysta próbował swoich sił także w "Mam Talent" i "Must Be The Music" (trafił do półfinału 4. edycji). W 2017 roku na rynku muzycznym ukazała się jego debiutancka płyta "Na nowo", a fani pokochali utwory – "W płomieniach", "Bezdroża", "Szkło" czy "Planety". kilka jednak wiadomo o jego życiu prywatnym. Artysta dość niechętnie opowiada o swojej rodzinie. W jednym z wywiadów zdradził kiedyś, iż niektórzy nazywają go "ojcem Mateuszem", a to ze względu na ilość posiadanych dzieci.
REKLAMA
Zobacz wideo Anna Wendzikowska przyznaje, iż dla dzieci jest mamą i tatą. "Jak miałam partnera też nie miałam pomocy" [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]
Mateusz Ziółko i jego synowie
Mateusz Ziółko ma w sumie czterech synów. Dwaj z nich - Maksymilian, urodzony w 2005 r., i Franciszek (2012 r.)., to dzieci z pierwszego małżeństwa gwiazdora z Jadwigą Bukowską. Związek ten jednak nie przetrwał i para zdecydowała się na rozwód, co nie było łatwym przeżyciem dla samego artysty. - Jestem człowiekiem bardzo emocjonalnym i nie potrafię efektywnie działać, gdy mam bajzel wokół siebie - tak mówił o rozstaniu w wywiadzie dla magazynu "Flesz".
W 2017 roku Ziółko ponownie stanął jednak na ślubnym kobiercu. Jego wybranką serca okazała się być Marianna Sokołowska. "Nie mówią wiele na temat swojej relacji. Nie wiadomo, kiedy i jak się poznali. W 2017 roku w Brzesku odbył się ślub zakochanych, a w tym szczególnym dniu towarzyszyła im rodzina i przyjaciele. Wesele odbyło się w Pałacu Goetza. Panna młoda zachwycała w białej sukni, stylizację dopełniał piękny kolorowy wianek" - czytamy na portalu viva.pl.
Para zamieszkała w Nowym Sączu, skąd pochodzi ukochana artysty. Doczekali się dwóch synów: Jana (ur. w 2013 roku) i Jakuba (ur. w 2015 roku). - Teraz mieszkamy w Nowym Sączu, gdzie jest bardzo pięknie, ale też wszędzie daleko. Te niedogodności rekompensują mi chwile, kiedy wracam z trasy do domu i mogę usiąść z dzieciakami we własnym ogrodzie - opowiadał Mateusz Ziółko w rozmowie z "Fleszem".
"To niezła banda". Ziółko o synach
Mateusz Ziółko stworzył ze swoją drugą żoną dom, w którym jak niegdyś przyznał, każdy czuje się dobrze. Oczywiście jako artysta ma dość nienormowany czas pracy i pełno obowiązków, ale jak każdy rodzic, stara się poświęcić każdą wolną chwilę swoim dzieciom. - Mam czterech synów, to jest naprawdę niezła banda (śmiech - przyp. red.). Wszyscy czterej mają też talent muzyczny. Mój najstarszy syn łapie się za gitarę, a młodsi pięknie śpiewają, czasami choćby moje piosenki. Ale nie będę im niczego narzucał - mówił w cytowanej wyżej rozmowie.
- Mam wspaniałą żonę i cudowne dzieci, które rozumieją, iż tata czasami pakuje walizki i wyjeżdża na tydzień lub dwa. Oni to wszystko naprawdę dzielnie znoszą. Żona nigdy nie stanęła na drodze do realizacji moich muzycznych marzeń. Zawsze pomaga mi, jak tylko może. Nie ma też powodów do zazdrości, bo kocham ją ponad wszystko. Nie spotkałam w życiu piękniejszej kobiety, więc nie musi się o nic bać - opowiadał artysta w 2018 roku w Super Expressie.