Zając uprzedza podejrzenia ws. Klaudii: "Nie mogła sobie pozwolić na wylot"

pomponik.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.tv


Kiedy Klaudia El Dursi (36 l.) ujawniła, iż z powodu trzeciej ciąży robi sobie urlop od show biznesu, poszukiwania nowej prowadzącej "Hotelu Paradise" nie trwały długo. Sama Klaudia publicznie zachwycała się swoją następczynią i wydawało się, iż przekazanie obowiązków przebiegło harmonijnie. Jednak i tak nie zabrakło mniej lub bardziej krzywdzących porównań…


Pod koniec ubiegłego roku producenci "Hotelu Paradise" oficjalnie potwierdzili, iż zastępstwo za oczekującą trzeciego dziecka Klaudię El Dursi powierzyli Edycie Zając, która doświadczenie w prowadzeniu programów randkowych zdobywała w "True Love".


Edyta Zając zastąpiła Klaudię El Dursi


Jak tłumaczyła El Dursi, tak długo naczekała się na wymarzoną trzecią ciążę, iż tym bardziej woli dmuchać na zimne. Jak wyznała na Instagramie:Reklama


"Choć walizki były już spakowane, to jednak nigdzie nie lecę, niestety, zabraknie mnie na Filipinach, gdzie będą kręcone nowe edycje "Hotelu Paradise". Wiem jednak, iż to jest jedyne słuszne rozwiązanie dla dzieciątka, które rośnie w moim brzuszku".
Klaudia przy każdej okazji kurtuazyjnie zachwycała się swoją następczynią, która zresztą odpłacała jej się tym samym.


Edyta Zając liczyła się z porównaniami do El Dursi


Mogłoby się wydawać, iż jesteśmy świadkami najbardziej aksamitnej roszady personalnej w historii polskiego show biznesu, jednak Edyta Zając sprawia wrażenie, jakby obawiała się zarzutów o wygryzienie El Dursi.
Wprawdzie, jak daje do zrozumienia w rozmowie z Jastrząb Post, póki co, takie nie padły, ale na wszelki wypadek postanowiła przypomnieć okoliczności, w jakich doszło do zmian w "Hotelu Paradise":
"Fajne jest to, iż wydźwięk przekazania tej pałeczki przez Klaudię był w bardzo pozytywnym tonie, bo myślę, iż byłoby mi o wiele trudniej, gdyby coś komuś zostało odebrane, a tutaj wiemy, iż ja nikomu nic nie zabrałam, nie zabrałam w tym przypadku Klaudii roli prowadzącej "Hotelu Paradise". Klaudia jest po prostu w ciąży, nie mogła sobie pozwolić na tak daleki wylot i trzeba było znaleźć kogoś, kto poprowadzi 10. i 11. edycję".


Edyta Zając przejmuje się tylko konstruktywną krytyką


Jak ujawnia Zając, widzowie, zwłaszcza ci, którzy przez 9 edycji przywykli do Klaudii El Dursi i jej stylu prowadzenia programu, miewają skłonność do kręcenia nosem:
"Liczyłam się z tym, iż będą porównania. Miałam dwie opcje na stole, mogłam się zgodzić lub nie. Zdaję sobie z tego sprawę, iż nie każdy musi zgadzać z tym, iż to ja teraz prowadzę 10. i 11. edycję. Oczywiście wiem, iż takie komentarze na pewno są, natomiast po tylu latach w show biznesie ich nie czytam. O ile zawsze konstruktywna krytyka, jest dozwolona, to jakieś takie poniżej poziomu komentarze nie są wyznacznikiem tego, jak będzie wyglądała moja praca czy moje zawodowe życie".
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Ta decyzja sporo kosztowała ciężarną El Dursi. Teraz ona mierzy się z konsekwencjami
Edyta Zając zachwyciła smukłą sylwetką. Tak zaprezentuje się w "Hotelu Paradise"
Edyta Zając: Dwa razy odmówiłam
Idź do oryginalnego materiału