Muniek Staszczyk w sobotę (19 października) był gościem programu "Wstajemy", który w Telewizji Republika prowadzi Anna Popek. 60-letni lider T.Love mówił między innymi o religii i Janie Pawle II.
– Towarzyszył mojemu pokoleniu do 2005 r., do momentu, gdy zamarła cała Warszawa, cała Polska i cały świat katolicki. Chcąc nie chcąc, powiem banał, to jest papież mojego pokolenia. (...) Przez całe moje życie się przewijał – wspominał artysta. Zdradził też, iż czasem z żoną odmawia różaniec.
Nie wszystkim jednak spodobało się, iż rockman poszedł do "prawackiej" stacji. Wśród fanów muzyk zawrzało. W komentarzach niektórzy choćby wyśmiewali osobiste słowa Staszczyka na temat modlitwy.
Popek grzmi na hejterów po wywiadzie z Muńkiem Staszczykiem
Kilka dni po wspomnianym wywiadzie całe "zamieszanie" postanowił skomentować Anna Popek. Przyznała, iż żałuje, iż nie zadzwoniła do wokalisty po wspólnej rozmowie.
"Muniek – bardzo Ci dziękuję i przepraszam, za te wszystkie przykrości i chamskie komentarze, które pod Twoim adresem skierowano. Jesteś facet z charakterem. Zapraszając Muńka do studia, chciałam, żeby po prostu opowiedział o swoim życiu przemienionym przez wiarę. To była serdeczna, szczera i bardzo przyjacielska rozmowa" – zaznaczyła.
Następnie zwróciła się do osób, które krytykowały, wyśmiewały i obrażały piosenkarza po tamtej wizycie w TVRepublika.
"Zakompleksiona banda, której wydaje się, iż ma rację i moralne prawo do oceny, wyszydzenia, obrażania innych. Jednym słowem 'elita'. I są to zwykle ci ludzie, którzy bredzą o poczuciu wolności, prawie do decydowania o sobie, o prawie do własnego zdania" – stwierdziła prezenterka.
Dodajmy, iż swoje stanowisko po fali hejtu wyraził też sam Muniek Staszczyk.
"Chcę, żebyście wiedzieli, iż ja nie dzielę Polaków na prawaków i lewaków, gejów i białych heteroseksualnych. Polaryzacja społeczeństwa poczyniła wielkie zło. Musimy ze sobą rozmawiać" – napisał przytomnie lider T.Love.
Quiz: Dokończysz fragment hitu?
"Ja chcę rozmawiać ze wszystkimi Polakami, piszę piosenki dla Polaków. Ze swoimi poglądami się nie kryję, wyrażam je często w swoich tekstach. choćby mocno i dosadnie, gdy tak czuję. (...) Natomiast jestem jak najdalszy od pogardy dla drugiego człowieka" – podsumował.
W naTemat o "aferze" wokół wywiadu Staszczyka swój felieton napisała Ola Gersz. Znajdziecie go tutaj.