Wyszło na jaw w sprawie Williama i Kate. Meghan i Harry nigdy by się na to nie zdobyli

pomponik.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.pl


Książę William i księżna Kate uchodzą za ulubieńców nie tylko rodaków, ale i fanów brytyjskiej rodziny królewskiej na całym świecie. Pomimo pełnionych przez siebie funkcji wydają się normalną, sympatyczną parą, która wszystkich traktuje z życzliwością. Wielu ciekawi zapewne, jak zachowują się na co dzień w stosunku do osób z najbliższego otoczenia. Najnowsze doniesienia mogą zaskoczyć...


Wyszło na jaw w sprawie Williama i Kate. Nie do wiary, co zamierzają


Chociaż w ich własnej rodzinie panują napięte stosunki (chodzi oczywiście o konflikt księcia Harry'ego z bratem i ojcem), książę William i Kate Middleton w wyjątkowym okresie świątecznym nie skupiają się tylko na sobie. Pomimo masy obowiązków pod koniec grudnia pamiętają też o tych, dzięki którym ich codzienność staje się łatwiejsza.Reklama
Jak podaje "The Sun", powołując się na królewskiego biografa Roberta Lacey'ego, uwielbiani przez media małżonkowie planują ponoć zorganizować dla swojego personelu uroczyste przyjęcie, na którym wręczą im prezenty. Ma to być wyraz wdzięczności za cały rok współpracy i forma docenienia zaangażowania pracowników.


Tym sposobem "celebryci" kontynuują zwyczaj królowej Elżbiety II. Jak widać, starszy z synów króla Karola III bierze przykład nie tylko z ukochanej mamy, ale i babci.


William i Kate zdobyli się na istotny gest. "Wiedzą, iż nie zarabiają wiele"


Wspomniany informator w swojej książce twierdził, iż ten wyjątkowy gest to element szerszej "strategii", jaką przyjęli członkowie (choć oczywiście nie wszyscy) rodziny królewskiej.
"Pamiętam, jak Christian Jones [sekretarz prywatny Williama - przyp. aut.] wyjaśniał mi, iż Cambridgowie (...) naśladują (...) królową ze wszystkimi jej przyjęciami i prezentami świątecznymi dla swoich ludzi. Są dumni, iż traktują swój personel jak rodzinę. Wiedzą, iż nie zarabiają oni wiele, więc są dla nich naprawdę mili" - twierdził Lacey, co potwierdziły też inne osoby znające Williama i Kate.
A kiedy ktoś dobrze sprawuje swoją rolę, to pozostają wobec niego lojalni. Nie jest tajemnicą, iż księżna od kilkunastu lat współpracuje z asystentką Natashą Archer, która przygotowywała dla niej stylizacje jeszcze na długo przed przekroczeniem przez Middleton bram pałacu Buckingham.


Symboliczny gest Williama i Kate. Meghan i Harry nigdy by się na to nie zdobyli


Zupełnie inaczej do członków obsługi podchodziła chociażby Meghan Markle. Gdy jeszcze mieszkała na dworze, mówiło się, iż jest przyzwyczajona do dostawania tego, czego chce, dokładnie wtedy, kiedy ma na to ochotę. Ponoć nie przebierała w środkach, jeżeli chodzi o traktowanie personelu, co skończyło się złożeniem przez niego oficjalnej skargi. Wyniki dochodzenia w tej sprawie pozostały jednak niejawne.
Nieprzychylne opinie na temat Amerykanki powróciły, gdy ta, już po "wypisaniu się" z rodziny męża, założyła własną firmę. Jak podawał przed kilkoma miesiącami Hollywood Reporter, podwładni podkreślali, iż na co dzień musieli mierzyć się z jej humorkami i fochami. Ponoć 44-latka uwielbiała być w centrum zainteresowania bez względu na wszystko.
"Jest bardzo hałaśliwa i złośliwa. Oprócz tego potrafi wysyłać maile o 5.00 rano. Z tego powodu część pracowników nazywa ją 'złośliwą księżną'" - przekazał wspomniany portal, powołując się na anonimowego informatora.
Jeszcze wcześniej zagraniczne media rozpisywały się, iż z pracy u Harry'ego i Meghan w krótkim czasie zrezygnowało sporo pracowników.
"Liczby nie kłamią. Fakt, iż 18 pracowników odeszło z ich powodu, mówi sam za siebie. To sytuacja bez precedensu, choćby dla start-upu. Brutalna rzeczywistość jest taka, iż Harry i Meghan są trudni, stawiają nierealistyczne wymagania i ciężko się z nimi pracuje" - pisał serwis Closer Online.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:


Książę Harry i Meghan Markle opublikowali kartkę świąteczną. A tam... Lilibet i Archie
Idź do oryginalnego materiału